
Przed kościołem Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łowiczu w Niedzielę Palmową (24 marca) trwa akcja charytatywną "Palemki dla Janka Dałka". Osoby, które przychodzą do kościoła mogą nabyć palmę i w zamian wrzucić dobrowolną ofiarę do puszki.
Z ogromnym zainteresowaniem ze strony parafian spotyka się akcja rozprowadzania palm pod kościołem na łowickiej Korabce. Akcja ma wymiar charytatywny, bowiem cały pozyskany z niej dochód zostanie przekazany na leczenie Jasia Dałka, niespełna rocznego chłopczyka, u którego zdiagnozowano ciężką chorobę genetyczną Zespół Menkesa.
Na dzisiejszą akcję, grupa parafialna przy kościele na Korabce w Łowiczu, z pomocą znajomych i przyjaciół, przygotowała blisko 500 palm wielkanocnych, czyli o 100 więcej niż w roku ubiegłym. Ich produkcja rozpoczęła się już w środę, 20 marca, w salce na plebanii.
Zainteresowanie akcją jest ogromne. Wiele osób wrzuca do puszki pieniądze, czasami nie biorąc palemki po to tylko, aby wesprzeć akcję.
Podobne akcje charytatywne zostały przeprowadzone już w poprzednich latach. Trzy lata temu przygotowano 200 palm, dwa lata temu - 300 a w ubiegłym roku 400 palemek "rozeszło" się w mgnieniu oka. Za każdym razem akcja cieszyła się tak dużym zainteresowaniem, że palmy trzeba było dorabiać "w biegu".
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie