
Dziś (8 września) nad ranem z kościoła św. Ducha wyruszyła piesza pielgrzymka do Domaniewic. Jak każdego roku, w sanktuarium Matki Bożej Domaniewskiej Pocieszycielki Strapionych odbędą się uroczystości odpustowe.
Zgodnie z tradycją pielgrzymi z Łowicza i okolic idą do Domaniewic na uroczystość narodzenia Najświętszej Maryi Panny, zwaną również świętem Matki Boskiej Siewnej. W tamtejszym sanktuarium mieszkańcy okolicznych wsi na mszy świętej złożą dary ziemi - zboże, zioła, owoce, warzywa oraz wieńce. Na każdej z dzisiejszych Eucharystii kapłani poświecą także ziarno do zasiewu.
Łowicka piesza pielgrzymka wyruszyła o godzinie 6:30 z kościoła św. Ducha. Przy świątyni Chrystusa Dobrego Pasterza na Bratkowicach do pątników przyłączyła się kolejna grupa wiernych. Suma odpustowa w domaniewickim sanktuarium rozpocznie się o godzinie 12 i przewodniczył jej będzie ks. kanonik Piotr Żądło.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
[quote name="Hubert"]Super pielgrzymka 20 czy 30 osób korkujących miasto z rana czy jak by te 30 osób szło chodnikiem zamiast całą szerokością jezdni i nie przeszkadzało rano dojechać ludziom do pracy to poszli by do piekła?[/quote]pielgrzymka idzie drogą świętości a nie diabła, to pan mogłeś iść do pracy chodnikiem jak panu ciasno
Super pielgrzymka 20 czy 30 osób korkujących miasto z rana czy jak by te 30 osób szło chodnikiem zamiast całą szerokością jezdni i nie przeszkadzało rano dojechać ludziom do pracy to poszli by do piekła?
To chyba jest kult obrazu, bo Matka Boska np.Domaniewicka albo Łowicka to co to jest? To chyba nie jest wiara w Boga....
A może tą rodzimą Pielgrzymke nazwać Pielgrzymką osob prześladowanych przez Mafie i jej skorumpowaną zarazę?
no i sobie idziemy wspierani chlebem i solą przez okolicznych mieszkańców . ludzie widząc nas wiwatują i śpiewają pieśni dziękczynne