
W czwartek, 29 stycznia przypadło liturgiczne wspomnienie bł. Bolesławy Marii Lament. Uroczystej mszy świętej w kościele p.w. Św. Ducha przewodniczył biskup senior ks. Józef Zawitkowski, a po mszy odbyła się promocja książki Krzysztofa Marka Wiśniewskiego.
Jak mówił proboszcz parafii Św. Ducha ks. Władysław Moczarski dla tutejszych wiernych jest to ważny dzień, poświęcony pamięci największej z nas, błogosławionej łowiczanki Bolesławy Lament. W mszy świętej wzięły udział m.in. Siostry Misjonarki Świętej Rodzin, zgromadzenia, którego założycielką była bł. Bolesława Lament, dziś patronka Przedszkola Diecezjalnego w Łowiczu.
O życiu „najpiękniejszej łowiczanki”, której główną misją było dążenie do jedności Kościoła, mówił ks. bp Józef Zawitkowski. Błogosławiona Bolesława Marianna była najstarszą córką Marcina i Łucji Lament i to właśnie w tej świątyni przyjęła chrzest. Większość życia poświęciła by służyć innym, pracując m.in. jako nauczycielka i wychowawczyni czy prowadząc dom noclegowy na warszawskiej Pradze. W 1905 roku w Mohylewie na Białorusi założyła Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny. Jeszcze przed II wojną światową decyzją przełożonej przeprowadziła się do Białegostoku, gdzie w wieku 84 lat zmarła. Tam też Bolesława Marianna Lament została beatyfikowana przez papieża Jana Pawła II podczas pielgrzymki papieskiej w czerwcu 1991 roku.
Bezpośrednio po mszy odbyła się promocja najnowszej książki przewodnika łowickiego oddziału PTTK Krzysztofa Marka Wiśniewskiego pt. "Błogosławiona z arcybiskupiego grodu".
29 stycznia jest nie tylko dniem liturgicznego wspomnienia błogosławionej, ale też datą jej śmierci - łowiczanka zmarła w Białymstoku dokładnie 29 stycznia 1946 roku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie