
- Wakacje! - mogą wreszcie z radością wykrzyczeć uczniowie w całym kraju. Dzisiaj (24 czerwca) gościliśmy na zakończeniu roku szkolnego 2015/2016 w hali sportowej OSiR nr 2, gdzie spotkała się społeczność Szkoły Podstawowej nr 2 w Łowiczu.
To było wyjątkowe zakończenie roku szkolnego przynajmniej z dwóch względów. Mury szkoły im. Adama Mickiewicza opuściło 66 szóstoklasistów. Jest to najliczniejsza grupa uczniów z ostatnich klas, biorąc pod uwagę wszystkie łowickie podstawówki. Drugi powód jest jeszcze bardziej znaczący. Po dwóch dekadach spędzonych na stanowisku dyrektora ze szkołą pożegnała się Teresa Domińczak. Wczoraj łowiczance dziękowano na sesji Rady Miejskiej, a dziś słowa wdzięczności popłynęły ze strony nauczycieli, rodziców oraz uczniów.
- Takie jest życie. Coś się kończy, a coś zaczyna. Ja kończę swoją pracę zawodową, chociaż nie sądzę, żebym przestała myśleć o tej szkole. Zawsze będzie ona w moim sercu i myślach. Będę trzymała kciuki za to, aby było tu jak najlepiej - powiedziała nam tuż po gali wzruszona dyrektor Teresa Domińczak. Podkreślała również udaną współpracę z nauczycielami i rodzicami.
Podczas gali szóstoklasiści z najwyższą średnią ocen odebrali nagrody książkowe, a uzdolnieni uczniowie pochwalili się swoimi umiejętnościami muzycznymi i tanecznymi. Na zakończenie trzynastolatkowie zatańczyli poloneza. Odchodząca na emeryturę szefowa SP nr 2 była pełna podziwu dla swoich wychowanków. - Moi uczniowie mogliby śmiało przyrównać się do maturzystów, zatańczyli pięknie - uważa kobieta.
Teresa Domińczak jest absolwentką Szkoły Podstawowej nr 2 w Łowiczu. Pracę w tejże podstawówce rozpoczęła w 1984 roku. - Gdy tu przychodziłam, miałam przyjemność pracować ze swoimi nauczycielami - wspomina. Dwanaście lat później łowiczanka została dyrektorem szkoły. Jak twierdzi, przez ten czas zmieniło się naprawdę wiele, choć to temat na dłuższą opowieść. - Bardzo wszystkim dziękuję za okazane słowa i za wsparcie - dodaje pani dyrektor.
Teraz mieszkanka Łowicza będzie mieć więcej czasu na realizowanie swoich pasji, m.in. na czytanie książek czy kontynuowanie nauki języka francuskiego. Więcej uwagi poświęci też rodzinie, w tym trójce wnucząt.
Więcej zdjęć tutaj.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ale jak na koniec młodzież zaśpiewała " do widzenia " to chyba wszyscy uronili nie jedną łezkę.