Pogoda teraz: 13°C | zachmurzenie duże
Reklama
Łowicz. Z ratusza i Urzędu Marszałkowskiego do Starostwa Powiatowego
Były wiceburmistrz Łowicza Bogusław Bończak oraz pracujący ostatnio w Urzędzie Marszałkowskim w Łodzi radny miejski z klubu Prawo i Sprawiedliwość Jacek Kaźmierski zostali zatrudnieni przez starostę Marcina Kosiorka (PiS) w Starostwie Powiatowym w Łowiczu. Zatrudnienie obu pracowników wymagało wprowadzenia zmian w strukturze organizacyjnej urzędu.
Bogusław Bończak od 9 maja pełni obowiązki dyrektora Wydziału Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Łowiczu.
Wcześniej kierowanie wspomnianym wydziałem należało do obowiązków sekretarz powiatu Agaty Tracz, która po wprowadzonych zmianach sprawuje bezpośredni nadzór nad pracą komórki organizacyjnej.
Jak powiedział nam starosta łowicki Marcin Kosiorek (Prawo i Sprawiedliwość), władze powiatu przygotowują się do zmian nie tylko w Starostwie Powiatowym, ale i jednostkach podległych. I za przeprowadzenie tych zmian ma być odpowiedzialny Bogusław Bończak, który przez ponad 17 lat był zastępcą burmistrza Łowicza Krzysztofa Kalińskiego.
Bogusław Bończak nie został zatrudniony na stanowisku dyrektora wydziału, lecz jest pełniącym obowiązki dyrektora. Dlaczego? - Taka formuła umożliwia realizowanie planów, które sobie założyliśmy, i jest zgodna z prawem – mówi starosta Marcin Kosiorek.
W kwietniowych wyborach samorządowych Bogusław Bończak bez powodzenia kandydował do Rady Powiatu Łowickiego z list komitetu Łączy nas Łowicz.
Przypomnijmy, że przed drugą turą wyborów burmistrza Łowicza komitety wyborcze Prawa i Sprawiedliwości oraz Łączy nas Łowicz i Powiat Łowicki zawiązały koalicję, deklarując współpracę ponad podziałami w samorządzie miejskim i powiatowym.
PiS poparł przy tym Krystiana Cipińskiego, który po przegranej w drugiej turze z Mariuszem Siewierą (popieranym przez KO, Trzecią Drogę i Lewicę) został wicestarostą łowickim.
Nie jest to jedyna zmiana w strukturach urzędu przy ul. Stanisławskiego. Zarząd Powiatu Łowickiego zdecydował się wyodrębnić z Wydziału Budownictwa, Inwestycji i Zamówień Publicznych dwa wydziały: Wydział Architektoniczno-Budowlany oraz Wydział Funduszy, Inwestycji i Zamówień Publicznych.
Jak wyjaśnia starosta Marcin Kosiorek, jest to powrót do sytuacji, jaka miała miejsce przed reorganizacją pracy Starostwa Powiatowego w kwietniu ubiegłego roku. Przed tą datą komórki odpowiedzialne za kwestie architektoniczno-budowlane oraz inwestycje i zamówienia publiczne funkcjonowały odrębnie.
Dyrektorem wydziału powstałego na skutek połączenia został Edward Reske, który teraz kieruje komórką odpowiedzialną m.in. za wydawanie pozwoleń na budowę czy zatwierdzanie projektów budowlanych.
Natomiast dyrektorem Wydziału Funduszy, Inwestycji i Zamówień Publicznych został Jacek Kaźmierski, który pracował ostatnio na stanowisku zastępcy dyrektora Departamentu Polityki Regionalnej Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. W kwietniowych wyborach dostał się do Rady Miejskiej w Łowiczu z list Prawa i Sprawiedliwości.
Starosta Marcin Kosiorek powiedział nam, że Jacek Kaźmierski został zatrudniony w Starostwie Powiatowym na zasadzie przeniesienia pomiędzy urzędami. Jak podkreśla szef Zarządu Powiatu Łowickiego, dyrektor nowego wydziału w poprzedniej pracy zajmował się funduszami unijnymi.
Aktualizacja: 21/05/2024 15:07
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
No to posady porozdawane. Najpierw znajomi, a później rodzina na swoim. Zgodnie z doktryną pis.
Tak, tak tylko PiS, zobacz co wyrabia ryża menda i jego banda 13XII, te "demokratyczne wartości" przywieźli nam na tankach "wyzwoliciele z bratniego, miłującego" pokój wschodniego kraju w 1945. Komuna ma się świetnie, teraz gdy agentura sowiecka rządzi w Polsce możemy się spodziewać "wysokich standardów" "klasy" POlitycznej, pogłos będzie niósł wesołą, podniosłą nutę międzynarodówki.
Nie wiem może czegoś nie rozumiem ale jest coś takiego jak porozumienie pomiędzy zakładami????? A gruby musi być p.o bo trzeba by konkurs robić a to chwilę trwa i opluwać będą w prasie.
Gruby czeka na bardziej intratną posadę , gdzie nie trzeba za mocno jak do tej pory się przemęczać . Za chwilę spadnie na inny Stołek i zobaczycie jaki!A tak na marginesie- to wszystko bez konkursów oczywiście, bo to są w h..,specjaliści od wszystkiego czyli od niczego ????
Nie ma nic takiego. Tylko jak łatwo i szybko zmieniają roboty i stanowiska. Tylko pozazdrościć.
Można całe życie przebimbać nic nie robiąc? MOŻNA!!!
Biedni ci pracownicy którzy muszą pracować z takimi orłami sokołami od nicnierobienia
PiS = Posady i Synekury.
Tak się tworzy miejsca pracy ????????
najnowszy pracownik ma reformować, reorganizować urząd o którym nie ma bladego pojęcia. Akurat po wyborach pojawiła sie potrzeba zatrudnienia aż trzech koleżkow bezrobotnych. Te świnie niczego sie nie uczą
Promocja na stołki jest w starostwie Żal nie skorzystać
No tak ,rozdawanie stołków trwa w najlepsze , i to za nasze pieniądze , co się dziwić jak starostą jest pisior , a doktryna pis to kolesiostwo,rozdawnictwo,nachapanie się jak najwięcej i posady dla swoich.
jak w porzekadle ... żyd żydowi krzywdy nie zrobi ... a wręcz pomoże
Po Bończaku to już podobno siewiera robi porządki w ratuszu, i z ratusza przejdą do starostwa a ze starostwa do ratusza i bilans wyjdzie na zero,,
to się w głowie nie mieści, myśli taki starosta że wszystko może nie zatrudni jeszcze z 10 osób na pewno jest więcej potrzebujących kolesi
ci wszyscy nie maja honoru za grosz zarobic i nic nie robic