
Sześciu młodych łowiczan po raz kolejny wyruszy folkowym busem w miesięczną podróż. Tym razem chcą zwiedzić Półwysep Bałkański, promując przy tym Polskę i Łowicz.
W zeszłym roku grupa przyjaciół: Dawid Kacprzak, Cezary Zimny, Kamil Pernek, Jakub Organiściak, Marcel Gędek i Damian Waśkiewicz, wybrali się w swoją pierwszą podróż Folkswagenem. Ich trasa wiodła przez 13 państw, a ich 24-letni, kolorowy Volkswagen T4 przejechał wtedy 6000 km.
Swojego busa kupili w 2017 r. wyremontowali i nawiązując do księżackiego folkloru okleili łowickimi motywami ludowymi. O ich przygotowaniach do pierwszej wyprawy pisaliśmy w tym artykule KLIK
7 sierpnia, cała ekipa Folkswagena wyrusza po nową przygodę. Ich celem są Bałkany.
Swoim folkowym autem odwiedzą: Ukrainę, Mołdawię , Rumunię, Bułgarię, Grecję, Macedonię, Czarnogórę, Albanię, Bośnię i Hercegowinę, Chorwację, Węgry oraz Słowację. Tym razem mają do przejechania, aż 7000 km.
- W tym roku kierujemy się na południe, był to po prostu największy i najbardziej zróżnicowany fragment Europy, którego jeszcze nie widzieliśmy i patrząc na mapę decyzja o wybraniu tego kierunku "podjęła się sama" – pisze nam Dawid Kacprzak
Podczas tegorocznej podróży planują pokonywać codziennie o 100km mniej niż w zeszłym roku. Chcą mieć więcej czasu na rozmowy z miejscowymi, propagowanie swojego projektu oraz Łowicza.
- Bus sam w sobie wzbudza duże zaciekawienie. W zeszłym roku nie mieliśmy żadnych problemów z nawiązywaniem kontaktu z zagraniczną ludnością. Częstokroć sami wykazywali zainteresowanie, podchodząc i dopytując skąd jesteśmy i „co to za kolorowy bus”. Dlatego w każdym kraju będziemy zatrzymywać się w popularnych miejscach i rozmawiać z napotkanymi ludźmi. Będziemy rozdawać broszury przedstawiające nasze miasto i region oraz łowickie gadżety – informują.
Załoga z Folkswagena będzie codziennie relacjonować podróż na Facebooku i stronie internetowej.
Obecnie młodzi łowiczanie poszukują sponsorów. Są otwarci na różne formy współpracy. Ich wyprawę, podobnie jak w zeszłym roku, wsparł finansowo łowicki ratusz.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gratulacje chłopaki. Fajny pomysł, aby za publiczne pieniądze spędzać drugie już wakacje.
to już dziś podpowiadam kierunek Skandynawia za rok, a kraje byłych republik radzieckich za dwa lata.
Dokładnie , świetny pomysł na Wakavcje za czyjeś pieniądze ... chcecie zwiedzać , wyjmijcie kasę z własnych portfeli i zapłaćcie ... w Rainbow Itace , Tui za 2tygidnie 4000-7000 to zobaczycie ile to kosztuje
Chyba idiota da im kasę jako sponsor. Kilku z nich znam osobiście i.....wierzcie mi nie są to ludzie którzy pozytywnie zareklamują Łowicz.Wręcz przeciwnie. Zachowania i teksty rodem z pod budki z piwem. Nie,nie... to nie jest dobry pomysł na reklamę regionu.
co prawda to prawda
Chciałbym pojechać z żoną Grażynką i małym Brajankiem na Chorwację. Dejta mi....tzn. szukam sponsora takiego wyjazdu. Obiecuję że cala nasza rodzina będzie chodzic w koszulkach łowickich.....
Ludzie puknijcie się w głowę. Z tego co się orientuję to około 80 % wydatków to prywatne pieniądze chłopaków, reszta to drobna pomoc czy to miasta czy chętnych na współprace firm. Nie licząc oczywiście wysiłku w stworzenie samego projektu i wiele wiele pracy aby to wszystko miało ręce i nogi itp. Trochę mniej nienawiści, nie bądźmy takimi typowymi "Polaczkami". Życzę powodzenia
Powodzenia
Brawo! Kolejnych kilku wyborców kupionych, chociaż bez gwarancji;)
Spojrzałem na tego fejsa to jakoś nie widać na nim że promują region, raczej że pacjenci mają dobry ubaw. Też założę pasiak i będę jeździł do pracy do Wawy, może mi burmistrz dorzuci do miesięcznego. Pójdę i zapytam, raczej roboty w regionie nie zapewni
przejedźcie się na impreze gdzieś pod łowiczem to zobaczycie jak "ci" reprezentanci reprezentuja Łowicz. słoma z butów wychodzi.ale w medium łowickim głośno.
Bardzo fajna akcja, życzę sukcesów chłopaki.
TRZYMAM KCIUKI
powodzenia chlopaki , gratuluje pomyslu i uważajcie na Siebie . ale widze ze zazdrość niektórych zjada taki to zawsze bedzie narzekał na wszystko taki typ człowieka .