
Wicepremier Jarosław Gowin zapowiedział, że w dniu Wszystkich Świętych cmentarze będą otwarte. Stwierdził jednocześnie, że osoby odwiedzające groby bliskich będą musiały nosić maseczki bez względu na to, w której strefie się znajdą.
Zamknięcie cmentarzy 1 listopada nie wchodzi w grę. To wielka polska tradycja - mówił w czwartek (8 października) w "Gościu Wydarzeń" na antenie Polsat News wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.
- Natomiast mogę powiedzieć jednoznacznie [...], na cmentarzach tym razem wszyscy będą musieli nosić maseczki, niezależnie od tego, czy dany powiat, dana gmina jest względnie bezpiecznie, czy gmina objęta jest żółtym lub czerwonym alertem. - dodał.
O tym, że ze względu na zbliżający się dzień Wszystkich Świętych cmentarze powinny zostać zamknięte, mówili lekarze m.in. immunolog dr Paweł Grzesiowski, proponując, aby tegoroczne obchody 1 listopada rozłożyć na kilka weekendów. Podobnego zdania jest wirusolog prof. Tomasz Wąsik.
- Jeżeli możemy nie pojechać w tym roku na te groby, tylko część rodziny się tym grobem zajmie, to zróbmy tak. Jeżeli będziemy się zachowywać tak, jak do tej pory, to tych grobów do odwiedzania w przyszłym roku z powodu koronawirusa będzie znacznie więcej - mówił prof. Wąsik.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie