
Zmarł 44-letni mieszkaniec Łowicza, który 16 września dokonał samopodpalenia w kościele św. Ducha.
24 września w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich w wyniku niewydolności wielonarządowej zmarł 44-letni Zbigniew D., który podpalił się w kościele św. Ducha. Łowiczanin miał poparzone około 50 % ciała. Zostanie pochowany w tym tygodniu na cmentarzu parafii św. Ducha w Łowiczu.
Chory na depresję 44-latek, 16 września wszedł do kościoła św. Ducha, oblał się denaturatem i podpalił. Na pomoc mężczyźnie rzucili się organista i kościelny, którzy ugasili płonącego kocem. Pierwszej pomocy udzielali strażacy z JRG Łowicz oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Mężczyzna został zabrany do szpitala w Siemianowicach Śląskich, gdzie kilka dni temu zmarł.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
[quote name="Kinga"]Depresja to straszna choroba.....[/quote]wymyślona przez ludobójcze koncerny farmaceutyczne i działania depopulacyjnej Agendy 21 jak i lekarzy, którzy po latach przyznają się do fałszerstw i korzyści za fałszowanie i ostrzegają bedąc na emeryturach!!!
[*]
Depresja to straszna choroba.....