Zmiany w organizacji pogrzebów w czasie pandemii koronawirusa

Co za głupoty wypisujcie!!! Wstyd

Chyba ograniczenie jest do 5 osób a nie do 50????

Tak, 5 osób, nasze niedopatrzenie

Portal chyba mało wiarygidnyb, że wypisuje takie bzdury!!!! "Śluby, pogrzeby i msze z ograniczeniami. W ceremoniach może uczestniczyć najwyżej 5 osób Przestało obowiązywać ograniczenie do 50 osób w przypadku zgromadzeń. Teraz te swoiste limity są jeszcze bardziej dosadne. Wszystko przez koronawirusa. O nowych ograniczeniach opowiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski"

Co za bzdury wypisujecie? " Wliczając kapłana i pracowników firmy pogrzebowej, grupa nie może przekroczyć 5 osób" - to oznacza, że w pogrzebie nie może wziąć udziału NIKT z rodziny. 1 ksiądz + 4 panów do opuszcsenia trumny = 5 osób. Zanim opublikujecie więcej takich głupot , zastanówcie się dobrze. A prawda jest taka, że OPRÓCZ księdza i pracowników zakładu pogrzebowego może być 5 osób z najbliższej rodziny.

Brawo. " Świetna robota dziennikarska". Choć już od kilku dni zaostrzono przepisy, dziennikarz się właśnie obudził i zaserwował nam w niedzielę zdjęcie trumien z opisem systemu pracy zakładów pogrzebowych. Dziękuję za poprawienie nastroju.

Eleganckie trumny.

Do pięciu osób - ale nie wliczając kapłana i pracowników firmy pogrebowej - takie jest prawdziwe ograniczenie. Ktoś się pomylił w swojej nadgorliwości

„... 5 uczestników, oprócz osób sprawujących kult religijny lub osób zatrudnionych przez zakład pogrzebowy w przypadku pogrzebu...” Nie rozumiem jak w takiej sytuacji gazety i portale mogą w taki sposób wprowadzać ludzi w błąd. Jeśli nie jesteście doinformowani w jakimś temacie, to najpierw się zainteresujcie, a dopiero później piszcie coś, co trafia do setek, czy tysięcy odbiorców. Tu wyszło jak bardzo „wiarygodnym” portalem jesteście.

Pani Edyto Knera- podziwiam, ze nie wstydzi się pani podpisywać swoim nazwiskiem pod takimi głupotami. Farmazony i niedoinformowanie. Z jednej głupoty zmiana w tekście na inną. Czy tak trudni przeczytać dobrze dosłownie jedno zdanie w rozporządzeniu?

Zakłady pogrzebowe nie tylko przetrwają ale rozwiną skrzydła, w Hiszpanii i Włoszech już mają żniwa aż trumien brakuje.Może będzie tak jak w czasie wojny zamiast trumny grube płótno i poświęcenie i modlitwa przy grobie.U nas jeszcze niema tylu zarażonych ale służba zdrowia jest niedoinwestowana,ludzie mogą umierać w domach bez pomocy medyków i specjalistycznej aparatury.

Ludzie na umowach zlecenie lub umowach śmieciowych potracili pracę...Naprawdę biedni.... A zakład pogrzebowy pani Skrzydlewskiej zbankrutuje???? Przez kilka miesięcy???? Nie ma żadnych oszczędnosci ani rezerw?? To chyba zart.....

fortuna kołem się toczy. Jak dojdzie do tego że będzie dużo pogrzebów z powodu pandemii to nie straci tylko jeszcze zarobi. Nie wtedy boleć nad jej zakładem tylko nad sobą. Ten artykuł nic tu nie pomoże. To jest żałosne. Ludzie w tych trudnych chwilach nie martwią się o czyjś zakład tylko o siebie. Ja mam to gdzieś.
W czasach zarazy ludzie i tak byli chowani w zbiorowych mogiłach.
Bo to była walka o życie, a nie o sprawy kosmetyczne w udogodnieniu dla widzi mi się prywatnej osoby zakładu pogrzebowego.
Roztropność nasuwa na myśl sprawy tylko naprawdę konieczne i czynności niezbędne do życia w tej trudnej sytuacji.

barany kminicie jak pogrzebowe firmy najoła hajsu hehe.jak sie zacznie plaga korony to zabraknie frajerów do noszenia trumien.kto sie orjentuje w temacie to wie że łapiduchy pogrzebowe już sraja w portki.tylko żule spod monopolowego beda nosić waszych krewnych bo im tylko wuda we łbie.powodzenia barany

Widzę że zorientowanemu w temacie humor dopisuje w pełni świadomości pomimo tak poważnej i ciężkiej sytuacji. A śmichy-hihi młodzieży co chodzą grupkami do marketów po chipsy piwo i inne pierdoły policja jakoś dziwnie nie zatrzymuje. Osoby młode potencjalnie mogą być nosicielami, bo przechodzą zakażenie bezobjawowo albo skąpo objawowo. Czyli robią sobie koronawakacje. Dziwne że to tylko osoby starsze, które idą w pojedynkę policja psychicznie tak maltretuje.

a co mają żule z pod monopolowego do noszenia trumien ? Niech policja się nimi w końcu zajmie zamiast dokuczać mieszkańcom, bo chcą jeszcze trochę pożyć. Z życia trzeba korzystać, bo nie wiadomo czy plaga wkrótce nie dosięgnie, a wtedy to już musztarda po obiedzie.

Są takie parafie gdzie ksiądz nie przestrzega zaleceń żadnych! Nie przestrzega niczego wręcz zaprasza na rekolekcje, które mają się odbyć.

A co Cię dziwi? Tak głupi lud i wladza nauczyła czarnych że mogą robić co chcą, nic ich nie ogranicza. Nawet watykan

widocznie na wsiach lubią sobie poszaleć przy wódce, piwie czy jeszcze inaczej się zabawić - w ciemno można to powiedzieć widząc już po chodzących towarzysko na rekolekcje, msze i nabożeństwa.

życie jest krótkie, wolą skorzystać z życia póki jeszcze mogą. Co im zostaje innego ? Czekać na śmierć ?

I to jest najgorsze. Człowiek jest niczym. Liczy się kasa