
Co tam, panie Feliksie, w polityce? „Parcie na szkło”, panie Jakubie, i parcie na papier! Redaktor naczelny „Głosu Nauczycielskiego”, Jakub Rzekanowski rzekł: „Dzisiejsi maturzyści posiedli umiejętność rozwiązywania testów, której nie miały pokolenia obecnych 40-latków”... Dominują więc testy! Oby do rzeczy i na temat.
Aktorka Krystyna Sienkiewicz w czasopiśmie „Twój Styl” oświadczyła: „Kocham życie i merdam do niego ogonem każdego dnia”... Natomiast – jak wynika z doniesień prasowych – wielu parlamentarzystów merda ogonami przy swoich rachunkach bankowych.
Niezadowolonych z powodu obecnej sytuacji politycznej w kraju jest ponad 60% obywateli. Tak obliczyło CBOS.
Zbyt długo gniewałem się na aktorkę Joannę Szczepkowską za głupią propagandę o niebyłym komunizmie w PRL. Wybaczam tej pani po przeczytaniu jej książki „Jak wyprostować koło?” (Wydawnictwo Literackie 2006 r.) Na str. 183 pisze: „Moje poglądy idą zygzakiem”.
Wydaje się, że dobry aktor sławę zyskuje w teatrze, a nie w oparciu o oświadczenia natury politycznej. Scena polityczna bowiem przesycona jest durniami. Popularny naukowiec, prof. Jerzy Bralczyk w publicznym miejscu stwierdził, że „głupoty ładnie mówione są bardzo niebezpieczne” i wyjaśnił, że chodzi o polityków „prących na szkło”... Z tego wynika, iż moje dialogi z panem Jakubem mają solidną podstawę naukową.
(dalszy ciąg nastąpi)
dr Feliks Walichnowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie