
Co tam, panie Feliksie, w polityce? „Parcie na szkło”, panie Jakubie, i parcie na papier! Prof. Jan Widacki stwierdził w nr 16 „Przeglądu”, że „nasze media, z publicznymi włącznie, zgłupiały ostatecznie.
Brednie Macierewicza i raport komisji Millera czy ustalenia śledztwa serwują z identyczną powagą...” Gdzie się nie obejrzymy tam straszy głupotą. Prof. Ludwik Stomma pisze: „Na naszych oczach i za naszym głupkowatym przyzwoleniem odbywa się mord na polskiej piosence...” O sporcie już nie wspomnę... Pan Ludwik przytacza mój ulubiony cytat z tekstu Agnieszki Osieckiej:
„Historio, historio/ tyle w tobie marzeń,
bywa, że cię piszą/ kłamcy i gówniarze...”
Aleksander Kwaśniewski dla „Wprost” powiedział: „Mam taką czarną wizję: zostaję wezwany przez Parlament Europejski, by doprowadzić do ułaskawienia i wypuszczenia na wolność Donalda Tuska”. (!) Wizjoner z tego Olka, i ma poczucie dużego wpływu na losy Europy. Ale to chyba blefowanie.
Politycy powrócili z urlopów, przejrzeli wyciągi z kont bankowych z zapoznali się z terminarzami. Pora zabrać się do pyskówek i obiecanek. Wybory się zbliżają więc trzeba wzmocnić przyspawanie do stołków.
(dalszy ciąg nastąpi)
dr Feliks Walichnowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie