
W wieku 74 lat zmarł Aleksander Doba. Jeszcze kilka miesięcy temu znany podróżnik i kajakarz uczestniczył w wojewódzkim spływie kajakowym rzeką Bzurą ze Strugienic do Łowicza.
Aleksander Doba zmarł 22 lutego, o czym poinformowała jego rodzina w mediach społecznościowych. - Zmarł śmiercią podróżnika zdobywając najwyższy szczyt Afryki - Kilimandżaro spełniając swoje marzenia - napisali najbliżsi Aleksandra Doby.
Znany podróżnik jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent wyłącznie dzięki sile mięśni. Ponadto opłynął kajakiem Morze Bałtyckie i Bajkał. Również jako pierwszy opłynął całe polskie wybrzeże z Polic do Elbląga oraz Polskę po przekątnej z Przemyśla do Świnoujścia.
Aleksander Doba był gościem wojewódzkiego spływu kajakowego rzeką Bzurą, który odbył się 2 października ubiegłego roku. Z miłośnikami podróżowania i rekreacji spotkał się później na plaży w Łowiczu. Chętnie odpowiadał na pytania mieszkańców i pozował do wspólnych zdjęć.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie