
Na godzinę przed zaplanowaną wczoraj (25.06) sesją Rady Miejskiej, członkowie trzech miejskich komisji spotkali się, aby wypracować wspólne stanowisko w sprawie ewentualnego nabycia przez miasto działki po byłej jednostce wojskowej.
Od kilku tygodni temat sprzedaży przez Agencję Mienia Wojskowego terenu po byłej jednostce wojskowej wzbudza duże zainteresowanie lokalnej społeczności, a co zrozumiałe również władz miejskich. Nabycie działki znajdującej się w atrakcyjnej lokalizacji, o powierzchni blisko 6 ha, daje co najmniej kilka możliwości jej ewentualnego zagospodarowania. Wczoraj radni wraz z urzędnikami debatowali nie tylko na temat możliwego wykorzystania terenów w przyszłości, ale także nad samą zasadnością nabycia nieruchomości przez miasto oraz zdolnością finansową ratusza, niezbędną przy zaangażowaniu się w tego rodzaju inwestycję. Na posiedzeniu oprócz członków trzech komisji: budżetu i finansów, gospodarczej i rozwoju miasta oraz mieszkaniowej i socjalnej, obecni byli burmistrz Krzysztof Jan Kaliński, naczelnik Wydziału gospodarki gruntami, planowania przestrzennego i rolnictwa Anna Gajewska oraz skarbnik Arkadiusz Podsędek, którzy zabrali głos w tej sprawie.
Zdaniem naczelnik Anny Gajewskiej, w tym miejscu mogłaby powstać zabudowa mieszkaniowa, jednorodzinna lub wielorodzinna. Urzędniczka przedstawiła kilka przykładowych rozwiązań podziału całości nieruchomości, w przypadku decyzji o przeznaczeniu mieszkalnym tego terenu. I tak, po odliczeniu powierzchni przeznaczonej na ciągi komunikacyjne, do dyspozycji pozostawałyby ok. 4 ha, dzięki czemu można by było wydzielić np. 133 działki o powierzchni 300 m ². Natomiast w przypadku przeznaczenia terenu na cele produkcyjno-usługowe, niezbędne byłyby dodatkowe rozwiązania komunikacyjne w tej części miasta. Zastanawiano się również jakie zdanie na temat ewentualnego zagospodarowania terenu po byłej jednostce wojskowej mieliby sąsiedzi nieruchomości.
Przewodniczący komisji gospodarczej i rozwoju miasta Jacek Haczykowski zapytał wprost skarbnika, czy jego zdaniem miasto powinno zakupić tę nieruchomość. – Lepiej, gdyby kupił te działkę ktoś z zewnątrz i w miarę szybko zagospodarował ten teren – odparł Podsędek. Z dokonanych przez burmistrza i urzędników szacunkowych obliczeń wynika, że oprócz kwoty 5 mln (netto), bo na taką sumę Agencja Mienia Wojskowego wyceniła nieruchomość gruntową przy ul. Jana Pawła II, z inwestycją wiązać się będą kolejne wydatki. Należałoby zatem doliczyć dodatkowo: ok. 1 mln zł na rozbiórkę obiektów znajdujących się na oznaczonej działce, a kolejny milion musiałby zostać przeznaczony na rozbrojenie stacji benzynowej. Ponadto niezbędne byłoby wykonanie infrastruktury technicznej, jak choćby dróg, kanalizacji, oświetlenia itd., co po wstępnym oszacowaniu wymagałoby kolejnych 3 mln zł.
Ostatecznie jednak nie udało sie wypracować wspólnego stanowiska. Już na sesji Rady Miejskiej podjęto uchwałę intencyjną, na mocy której burmistrz otrzymał upoważnienie do prowadzenia rozmów z Agencją Mienia Wojskowego. Wcześniej Kaliński przypominał, że miasto pozostaje w posiadaniu 5 ha terenu przy ul. Kaliskiej (tam, gdzie rozbija się wesołe miasteczko) oraz terenów za Kauflandem. – To nie jest tak, że działka po byłej jednostce wojskowej to „kura znosząca złote jajka” – dodał. Z drugiej strony burmistrz przyznał, że dostrzega potrzebę dalszych rozmów na temat tej nieruchomości i warto, aby w tej sprawie radni spotkali się tyle razy, ile tylko będzie trzeba do podjęcia wspólnej decyzji. Niewykluczone, że na początku przyszłego tygodnia zwołana zostanie sesja nadzwyczajna Rady Miejskiej.
Fot. Agencja Mienia Wojskowego
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
NO cóż, to miasto, ten burmistrz i ci radni chyba zasłużyli aby było tak jak jest.Odpuście sobie panie i panowie - nie nadajecie się DO NICZEGO! Co najwyżej pan burmistrz przejedzie się karetą po mieście w Boże Ciało...chociaż, mam cichą nadzieję, że może już nie zdąży...
Ja bym na miejscu burmistrza market strzelił. Za jego kadencji już kilka powstało i wszyscy są szczęśliwi, szczególnie drobni kupcy
[quote name="Aldonka"]w ogóle nie myślicie na przyszłość ? ! ? ! a może przydałaby się w tym miejscu jednostka wojskowa !!!! a jak będzie wojna ?!?!?!? pomyślcie logicznie sobie trochę chociaż[/quote]to miej pretensje do wojska bo ono sprzedaje ten obiekt
A ile miejsc pracy da wam basen? I ile wykwalifikowanych pracowników zatrudni? Argument, że basen lub podobny obiekt będzie lekarstwem na nasze łowickie miejsca pracy to bzdura.Poza tym, miejsca do budowy nowego basenu jest wystarczająco obok starego.Poza tym wszyscy tak bardzo chcą tego basenu... a łowicka klika się cieszy, że jak stado baranów idziecie za tym pomysłem. Dlaczego? bo przy jego budowie ukradną niezłą sumkę.
W Mszczonowei powstaje największy park rozrywkowy."Burmistrz Mszczonowa Józef Grzegorz Kurek cieszy się przede wszystkim z tego, że inwestycja da nowe miejsca pracy."Mamy rewelacyjne by sie wydawało połozenie -wszak między Łodzią a Warszawą.I co?..... sypialnia juz chyba tylko pozostaniemy.Tak mi się nasunęło czytając artykuł i dyskusję na temat na co przeznaczyć obiekt.
[quote name="papi"]cd.To skandal żeby mieszkańcy Łowicza musieli jeździć na basen poza Łowicz.Jest przecież tyle miejsca, powstałyby nowe miejsca pracy a i pieniądze z podatków zasiliłyby budżet miasta.[/quote]To skandal ? Skandal by mieszkańcy Łowicza jeździli poza Łowicz za zarobkiem :P taka sprawa.
w ogóle nie myślicie na przyszłość ? ! ? ! a może przydałaby się w tym miejscu jednostka wojskowa !!!! a jak będzie wojna ?!?!?!? pomyślcie logicznie sobie trochę chociaż
Dla mnie rachunek jest prosty . Kupujemy grunt bez naniesień - czytaj budynków. A więc cena powinna wynosić 4 mln zł. Jak nie pasuje to trudno niech się bujają.Zmienić plan zagospodarowania z przeznaczeniem na teren rekreacyjny- park. Oddadzą za 3 bańki.
[quote name="mosti"]Jednostka juz dawno jest obiecana panu M M który będzie tam budował bloki.[/quote]Jeżeli jest obiecana to kolejny dowód, że pieniądze są ponad wszystkim - moralnością, prawem i ludzką szczerością i godnością. Szkoda, bo mieszkania będą a pracy nie będzie.
Jednostka juz dawno jest obiecana panu M M który będzie tam budował bloki.
cd.To skandal żeby mieszkańcy Łowicza musieli jeździć na basen poza Łowicz.Jest przecież tyle miejsca, powstałyby nowe miejsca pracy a i pieniądze z podatków zasiliłyby budżet miasta.Ludzie, róbcie coś dla ludzi...Co z tego że zostanie zbudowane nowe osiedle mieszkaniowe skoro wszyscy młodzi ludzie emigrują za chlebem do Warszawy lub Łodzi... trzeba ich zatrzymać poprzez tworzenie nowych miejsc pracy a nie budowę kolejnych sklepów lub kościołów, DOŚĆ!!!
Zrobić basen lub aquapark z prawdziwego zdarzenia!!!Wszystkie inne miasta dookoła mają porządne baseny lub termy: Sochaczew, Kutno, Mszczonów, Skierniewice, Uniejów
Czy konieczna jest rozbiórka wszystkich obiektów na terenie jednostki? Można opracować projekt, który przekształciłby część z nich, np. połączyć teren z Osirem i zrobić ośrodek sportu z basenem i stadionem. Pelikana przenieść, tak aby wszystko było w jednym miejscu. Któryś z budynków zaadaptować na szatnię oraz hotel dla gości. A teren po basenie przekształcić na działki. Będzie wiadomo również jaki zysk przynosi targowica, bo pieniądze pójdą do UM. I zmienić kadrę zarządzającą- KONIECZNIE!