
W marcu wznowiono prace przy budowie nasypu na wiadukt od strony ul. Warszawskiej w Łowiczu. Wcześniej do naszej redakcji dochodziły sygnały, jakoby na budowie brakowało rąk do pracy. Zapytaliśmy o to wykonawcę.
18 lutego br. przesłaliśmy zapytanie do firmy Trakcja S.A., która realizuje przebudowę stacji Łowicz Główny oraz budowę wiaduktu drogowego.
Zapytaliśmy m.in. o przyczynę zaprzestania prac przy wykonywaniu najazdu na wiadukt od strony ul. Warszawskiej. Dochodziły do nas głosy, że firma może borykać się z problemami kadrowymi, co miałoby wiązać się z powrotem części ukraińskich pracowników do kraju.
- Prace przy budowie nasypu z gruntu zbrojonego zostały wstrzymane ze względu na warunki atmosferyczne, uniemożliwiające wykonanie robót zgodnie ze dokumentacją techniczną i sztuką budowlaną - odpowiada Maciej Grajewski, rzecznik prasowy firmy Trakcja S.A.
Jak wyjaśnia przedstawiciel wykonawcy, zagęszczanie gruntu zbrojonego oraz przeprowadzenie badań kontrolnych, muszą być prowadzone przy zachowaniu optymalnej wilgotności oraz przy temperaturach podłoża powyżej 5 stopni Celsjusza.
- W związku z panującymi warunkami pogodowymi, tj. częstymi opadami deszczu/śniegu, przy braku możliwości zastosowania spoiw hydraulicznych, w celu osuszenia kruszywa naturalnego (ze względu na technologię nasypu zbrojonego siatkami), niestety prace musiały zostać wstrzymane - tłumaczy Grajewski.
Reprezentant Trakcji nie potwierdza, aby przerwy w prowadzeniu robót były związane z brakiem rąk do pracy.
- Trakcja S.A. jako firma z ponad 70-letnią tradycją na rynku dysponuje własnymi zasobami kadrowymi, które głównie są używane na kontrakcie w Łowiczu. Oczywiście wspomagamy się również firmami podwykonawczymi – przyznaje rzecznik prasowy wykonawcy.
- Jeżeli chodzi o kwestie pracowników z Ukrainy, którzy również pracują na naszej budowie, to nie zaobserwowaliśmy zmasowanych wyjazdów pracowników na Ukrainę w ostatnim czasie - stwierdza Grajewski.
Sprzyjające warunki atmosferyczne pozwoliły wznowić prace przy budowie nasypu od strony ul. Warszawskiej na początku marca.
- Prace przy budowie wiaduktu planujemy zakończyć do 30 czerwca br. - oświadcza przedstawiciel spółki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Chciałoby się powiedzieć "kończ Waść wstydu sobie oszczędź".
Tego się nie da nawet komentować. Bzdura goni bzdurę.
Niby człowiek wiedział a jednak się łudził…dodał: „możemy zrobić tanio szybko dobrze - wybierz dwa”
To było za mokro czy za sucho... Przyjedżcie do skierek i zobaczcie jak skandia buduje wiadukt i nie tylko
Poziom żenady tej firmy to dno poniżej mułu. Dopier ten sam wypierdek mówił ,że w ten weekend skończą asfalt na przejeździe przy Paszarni. Czy 10 st to za mało żeby wylać jedną warstwę asfaltu. Niech oni już lepiej nic nie robią w tym mieście. Kuźwa z takim 2 letnim opóźnieniem prac powinni zapie....ać nocami, żeby chociaż pokazać że im zależy na skończeniu prac. Ciekawe jak bęzie z gwarancjami skoro będą budować z 8 lat ten wiadukt