
Pierwszy przetarg bez ofert, drugi z dwoma, jednak droższymi niż środki zarezerwowane na ten cel w budżecie miasta.
Wczoraj, 25 października otwarto oferty w drugim przetargu na budowę wiaty targowej w Łowiczu. Kalkulacje złożyła firma AM-FOR z Włocławka, która wyceniła inwestycję na 1.730.000 zł oraz Firma Produkcyjno Handlowo Usługowa Grzegorza Grzegory ze Zdun, oferując 1.842.540 zł.
Tymczasem miasto w swoim budżecie zarezerwowało na ten cel niespełna 1,4 mln zł. Tańsza oferta jest więc o 410 tys. zł droższa. Co tej sytuacji?
Grzegorz Pełka, naczelnik miejskiego wydziału Inwestycji i Remontów powiedział nam, że przetarg najpewniej zostanie unieważniony i ogłoszony ponownie. Niewykluczone, że w kolejnym postępowaniu zostanie „odchudzony” poprzez mniejszy zakres. Urzędnik przyznał, że obecnie analizowana jest wartość budowy stalowo-drewnianej konstrukcji wiaty krytej blachą ze świetlikami z poliwęglanu oraz utwardzenia terenu na miejskim targu.
Obecnie nie jest możliwe zwiększenie środków na ten cel. Przypomnijmy, że we wrześniu miejscy samorządowcy wyrazili zgodę na zmianę inwestycji z rocznej na dwuletnią oraz na zwiększenie środków z zarezerwowanych 800 tys. zł do 1,4 mln zł.
Szeroko o planowanej inwestycji pisaliśmy w tekście Ratusz szuka wykonawcy wiaty targowej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Plac Targowicy zapracował na tę inwestycje już kilkakrotnie więcej niż ten koszt wzrastający z roku na rok. Pieniądze z targowicy od lat szły na utrzymanie Pelikana , nie rozumiem czemu ta inwestycja musi być finansowana z budżetu miasta, skoro korzyści finansowe z niej czerpał przez lata Pelikan, niech się w takim razie dorzuci finansowo.