Budżet powiatu do uchwalenia w 2014

Podczas piątkowej (27.12) sesji Rady Powiatu Łowickiego nie przyjęto budżetu na przyszły rok. Koalicja podzieliła się na dwa obozy, każdy z inną wizją rozwojową. 

 

Pierwszym elementem, który skutecznie zakłócił porządek obrad był wniosek Eugeniusza Furmana, przewodniczącego klubu Samorządowcy Plus, aby wykreślić z planu sesji punkty, w których radni uchwalić mieliby budżet na rok 2014 i wieloletnią prognozę finansową powiatu na lata 2014-2025. Furman swój wniosek uzasadnił podjęciem pilnych działań zmierzających do powstania planu rozwoju ziemi łowickiej. Domagał się także prorozwojowych inicjatyw realizowanych z pomocą funduszy unijnych.

Starosta odpierał zarzuty wymieniając przyszłoroczne inwestycje. Głównie remonty dróg powiatowych w ramach programu przebudowy dróg lokalnych. W planach jest także kontynuacja remontu budynku Starostwa, termomodernizacja budynku administracyjnego ZOZu, czy duże środki przeznaczone na rozwój turystyki. Starosta dodał, że o pieniądze unijne powiat będzie mógł starać się dopiero w 2016 roku, ponieważ wcześniej nie pozwoli na to wskaźnik zadłużenia.

Wniosek Furmana został poparty przez 11 samorządowców, w tym 8 osobową opozycję oraz trzech członków klubu Samorządowcy Plus (Furman, Kosmatka, Szymajda). Uchwały budżetowe zostały przeniesione na styczniową sesję.

Kolejną niespodzianką była informacja, że powstał kolejny, nowy klub – Razem dla Powiatu. W jego szeregi weszli radni Janusz Michalak, Waldemar Wojciechowski i Artur Michalak. Jednym z założeń klubu było powiększenie komisji rewizyjnej, która składała się z trzyosobowej koalicji rządzącej. Radni opozycyjni – Janusz Michalak i Artur Michalak swoje rezygnacje z udziału w komisji złożyli w grudniu 2012 r.

Podczas piątkowych obrad zmienił się skład komisji rewizyjnej. Do Zofii Rogowskiej – Tylman, Jacka Chudego i Stanisława Felczyńskiego (wszyscy z PSL) dołączyli Zbigniew Kuczyński (KZŁ), Waldemar Wojciechowski (KZŁ) oraz Marcin Kosiorek (PiS), którego wybrano przewodniczącym. W przypadku głosowania, w którym głosy „za i przeciw” rozłożą się po równo - decydujący będzie głos przewodniczącego, w tym wypadku Marcia Kosiorka.