
Do wypadku, w którym ucierpiał kilkuletni chłopiec doszło dziś (1.05) wieczorem.
Około godz. 19 chłopiec wypadł z okna kamienicy przy ul. Podrzecznej. Na miejsce niezwłocznie przybył policyjny radiowóz oraz karetka pogotowia. Stan poszkodowanego wymagał, aby przetransportować go do Szpitala Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. W tym celu na Błoniach lądował śmigłowiec ratunkowy, który zabrał chłopca.
Obecnie trwają czynności w sprawie ustalenia w jakich okolicznościach doszło do tego zdarzenia. Wiadomo, że w chwili wypadku opiekę nad pięciolatkiem sprawował jego ojciec. Jak się okazało mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu we krwi. Zostanie przesłuchany dopiero gdy wytrzeźwieje.
fot. Alarmowy Łowicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
[quote name="Uwaga !"]Niebezpiecznie jest pod topolami wzdłuż wału na błoniach. 1 maja 2014r. potężny konar z topoli ułamał się i spadł na wał przy schodach na wprost przystani kajakowej.[/quote]Ja też widziałam, trochę wcześniej, na skwerze obok wału, po stronie parku. Konar runął tak, że gdyby trafił w człowieka, czy zwierzę, śmierć byłaby na miejscu
Proszę czytać ze zrozumieniem. W informacji jest napisane ile dziecko miało lat. Pięć!
[quote name="tomek"]ale jaja opieka,szkoła nikt nie wiedział!!![censored] przeciesz ona codziennie najebana odbierała dzieci ze szkoły a tłumoki widzieli i nie reagowali!!![/quote]od kiedy 5-cio latek do szkoly chodzi?
Niebezpiecznie jest pod topolami wzdłuż wału na błoniach. 1 maja 2014r. potężny konar z topoli ułamał się i spadł na wał przy schodach na wprost przystani kajakowej.
macie moze dane w jakim wieku chlopiec i ile lat?