
Inwestycja pod nazwą „Góra Frajdy” w łowickim parku Błonie zwyciężyła w głosowaniu do budżetu obywatelskiego Łowicza na 2018 rok. Zaczął się 2019 rok, a zadanie nie dość, że nie zostało zrealizowane, to nie do końca wiadomo jaki będzie jego zakres i koszt.
Pod koniec 2017 roku mieszkańcy Łowicza oprócz dziesięciu inwestycji osiedlowych po raz pierwszy wybrali jedną inwestycję o charakterze ogólnomiejskim do budżetu obywatelskiego miasta. Na jej realizację zabezpieczono 300 tysięcy złotych.
Wyniki głosowania wzbudziły pewne kontrowersje, bowiem część oddanych głosów zakwestionowano i unieważniono. Po weryfikacji zwyciężył projekt pod nazwą „Góra Frajdy”, obejmujący utworzenie w parku Błonie stoku dla sanek zimą i rowerów w okresie letnim, tarasów widokowo-rekreacyjnych z miejscami do siedzenia, zjeżdżalni rynnowej, placu do gry w minigolfa i schodów prowadzących na szczyt górki wznoszącej się niedaleko muszli koncertowej. Pomysłodawcy przygotowali nawet wstępną wizualizację projektu.
O to, co dzieje się z inwestycją, dopytywał na grudniowej sesji radny Robert Wójcik. Naczelnik miejskiego wydziału inwestycji i remontów Grzegorz Pełka odparł, że w tej chwili przygotowywana jest koncepcja. Jej wykonanie zlecono architektowi za 10 tys. zł. Koncepcja ma być gotowa do końca lutego, zaś prace mogłyby rozpocząć się w pierwszym półroczu tego roku.
W pracach nad koncepcją uczestniczy Krystian Cipiński, pomysłodawca projektu. - To, co zostało przez nas wskazane jako elementy składowe zadania zostanie ujęte, jednak wygląd inwestycji będzie inny od tego, co zaprezentowaliśmy na wizualizacji - informuje Cipiński. - Jest fajne zbocze wspinaczkowe przygotowane dla najmłodszych, tarasy z miejscami do siedzenia, zjeżdżalnia rynnowa, stoki i bezpieczne schody - wymienia.
Pozostaje pytanie, czy uda się wykonać inwestycję w kwocie do 300 tys. zł. Jak wiadomo, ceny materiałów budowlanych idą w górę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czyli obiecali "Mercedesa" i ludzie zagłosowali, a teraz dostaniemy "Syrenkę" (nie uwłaczając temu autu) bo kasy inaczej nie starczy na ten projekt - ja bym to nazwał pewnym "oszukaniem" mieszkańców.
Poszło na pensję dwóch vice-burmistrzów
Cena materiałów to jedno, druga sprawa to koszt wykonania, trzecia to zakres. Czy pomysłodawcy są wstanie nam powiedzieć z kim konsultowali "koncepcje" w kwestii wykonawstwa i kosztów. Bo wygląda na to, że rzucili hasło nie mając zielonego pojęcia "z czym się je" taką inwestycje.
To nie tylko góra frajdy, a gdzie ten parking koło przedszkola na osiedlu Reymonta? Rozdali ludziom kartki żeby sobie krzyżyki postawili...
A wiadomo, który architekt przytulił taką okrągłą sumkę? :)
Góra bujdy na resorach. Bez wiedzy, bez doświadczenia, bez pojęcia tak się będą kończyć przedziwne inicjatywy tego człowieka. Miasto już wyrzuciło pieniądze na plażę, na jakieś pasiaki na asfalcie, na malowanie schodków. Później żeby było mało jegomość wymyślił strefę legalnego publicznego chlania. Całe szczęście radni wykazali się czujnością i powiedzieli NIE głupocie. Teraz będzie projekt góra, na której najpierw nasrają psy a później bawić się będą dzieci. Brawo. Wymyśl pan coś za swoje pieniądze.
Kordecki zamilcz!
a co z oświetleniem ścieżki zdrowia w lasku miejskim ? kiedy zostanie zrealizowana ta inwestycja ????
Będzie tak samo jak ze wszystkim. Poza tym Cipiński nic nie robi tylko wszystko sobie przypisuje. większość imprez które się odbyły to "pomysły cipinskiego" Tylko to wygląda tak ,że zazwyczaj organizację załatwia zwykły szary człowiek i nie ma o nim wzmianki tylko "cipinski" który wszystko sobie przypisuje.
Apeluję do wszystkich którzy pamiętają tę niemal świętą górę aby zaprotestowali przeciwko jakimkolwiek modyfikacjom tego miejsca albowiem na tej górce przez wiele lat było miejscem niepisanego kultu dla młodzieży która bawiła się piła i traciła wianki w imię młodości.Teraz sztywne urzędasy chcą zamazać ten dorobek prawie dwóch pokoleń i ja się pytam w imię czego? Bo nie ma placów zabaw dla dzieci? Bzdura! Tyle już narobili w tej dziedzinie i co dalej? Las miejski też wyrównacie kostką? Zostawcie kultowe miejsca dla wspomnień i dla młodych którzy chcą popatrzeć z góry na otaczający nas bałagan.Precz z komuną!!!