Jeden z mieszkańców Korabki poinformował nas, że kilka dni temu odkrył dziwną zapadlinę zaraz przy piaszczystym przedłużeniu ulicy Strzeleckiej. - Nie potrzeba wiele żeby wydarzyło się nieszczęście, napisał
- Myślałem na początku, że są prowadzone tutaj jakieś roboty, ale nie było żadnego oznakowania. W kolejnych dniach również nic się nie działo, napisał Czytelnik.
- Chyba nie powinno tak być? Nikt więcej oprócz mnie tego nie zauważył? Przecież to kawał dziury w ziemi, tak blisko drogi. Nie potrzeba wiele żeby wydarzyło się nieszczęście, to miejsce nie jest oświetlone, graniczy z laskiem, dużo osób wyprowadza tutaj psy i chodzi na spacery z dziećmi, dodał.
Każda nierówność w drodze, niezależnie od tego czy jest to droga asfaltowa, żwirowa czy piaszczysta, stanowi realne zagrożenie dla poruszających się tamtędy osób. O tyle jest ona niebezpieczna, że znajduje się blisko osiedla, na którym mieszka sporo rodzin z dziećmi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To jest zarwana studzienka telekomunikacyjna. Linia prowadzi do zabudowań w Strzelcewie. Sprawdziłem na Geoportalu. Zarządza nią Orange, dawniej TP.