
Mistrz to mistrz. Wojciech Młynarski bardzo trafnie przewidział i ocenił zamieszki w Polsce i nietypowy (bo awanturniczy) przebieg transformacji społecznej. Oto fragment jego wiersza:
„Dziś spójrzmy, gdy nie jeden pomnik,
lecz cały system w gruz się zwalił,
co dalej robią ludzie skromni,
mądrzy, odważni i wspaniali?
Bo liczni, dotąd tak wspaniali,
nim w zmierzch się zmienił dzionek blady ,
gruz po systemie usypali
w walczące z sobą barykady!
Zawistni i poobrażani, c
iskają w oko, w kostkę, w ciemię,
ciskają tymi odpryskami,
które został po systemie.
Ja tego słucham, z boku stoję,
czasem podskoczę, czasem kucam,
w łeb się odpryskiem dostać boję
i wołam ile siły w płucach:
Gruz do wywózki jest, kochani,
gruz zaległ polski mózg i ziemię
i raczej woźmy go taczkami,
miast ciskać w siebie odpryskami.”
Nic tylko uczyć się od mistrza. Ba, w życiu bywa inaczej. Głupcy zamykają się przed mądrymi. I czasami myślę, że są podziwiani przez tłumy.
(dalszy ciąg za tydzień)
dr Feliks Walichnowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie