Pogoda teraz: 21°C | bezchmurnie
Reklama
Czy uda się zakończyć remont Starostwa?
Zarząd Powiatu Łowickiego podjął dziś, 1 kwietnia decyzję o odstąpieniu od umowy ze Spółdzielnią Rzemieślniczą „Budowlanka”, która remontowała budynek Starostwa Powiatowego w Łowiczu.
Roboty budowlane, które związane były z przebudową budynku administracyjnego starostwa w zakresie wymiany stolarki drzwiowej, posadzek i podłóg, wykonania sufitów podwieszanych oraz remontu i pomalowania ścianek działowych, a także wymiany instalacji elektrycznej miały zakończyć się 16 sierpnia 2013 roku. Od ponad siedmiu miesięcy remont przeciągał się, na domiar złego ostatnie prace były wykonywane niezgodnie z zaleceniami.
Według umowy prace przeprowadzone powinny być etapowo. Po skończonych robotach na parterze, pracownicy Spółdzielni powinni udać się na pierwsze piętro. Tak też było, problem tylko w tym, że te na parterze nie zostały zakończone. Trudno mi powiedzieć dlaczego one są tak opóźnione – mówiła Joanna Jaros, kierownik Biura Strategii, Programów Pomocowych i Inwestycji podczas ostatniego spotkania Komisji Rewizyjnej. Wątpiła również w to, że zostaną one wykonane na czas i zgodnie z zaleceniami inspektorów.
Podczas wewnętrznego spotkania 12 marca, w którym uczestniczył starosta, inspektor nadzoru oraz przedstawiciele Spółdzielni Rzemieślniczej „Budowlanka”, strony pod groźbą odstąpienia od umowy ustaliły, że prace zostaną zakończone do końca marca br.
W specyfikacji i umowie przewidziane są kary umowne za nieterminowe zakończenie prac. Na dzień wczorajszy, czyli 31 marca, kary za 269 dni zwłoki wyniosły 64 514,27 zł. Całość inwestycji kosztować miała 239 830zł. Umowa nie przewidywała płatności częściowej, więc do dziś wykonawca nie otrzymał od starostwa zapłaty. Wartość wykonanego zlecenia zostanie pomniejszona o kary.
Konsekwencją odstąpienia od umowy jest utrata gwarancji na wykonane prace. Ponadto niezbędne jest przeprowadzenie inwentaryzacji oraz wyłonienie w drodze przetargu firmy, która dokończy remont. Czasu na to jest niewiele, ponieważ inwestycja jako wydatek niewygasający musi zostać zakończona do końca czerwca.
Co dziwne, powiat w ubiegłym roku poza umową zlecił „Budowlance” zadania dodatkowe, z których Spółdzielnia wywiązała się perfekcyjnie i czasowo. Za prace elektryczne i mniejsze remontowe wykonawca otrzymał zapłatę w kwocie ponad 60 tys zł.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Teraz trzeba wybrać mniejsze zło - powiedziała pani J. Należy więc odsunąć od inwestycji wykazującą się jedynie bezradnością i brakiem wiedzy panią kierownik. To kpina żeby ktoś kto ma wiedzę o chwastach i płazach zajmował się realizacją inwestycji finansowanych ze środków publicznych. A pani kierownik niech zarządza u siebie w mieszkaniu. Będzie wtedy mniej strat.
To chyba żart Pryma Aprylisowy.1. w starostwie nie przeprowadzają aktualnie remontów. 2 nie istnieje"Spółdzielnia Rzemieślnicza „Budowlanka”" 3. Dawno temu temat został by podjęty przez opozycję. 4.Fotka chyba nieaktualna. 5. od 16 sierpnia 2013 do 31 marca 2014 jest 227 dni a nie 269 dni (zwłoki)
proszę zaspokoić moja ciekawość - czy poprzedni starosta to z powodu honoru podał się do dymisji?
Nic nie zrobił dotąd i nie zrobi.Bierze tylko kase za nicnierobienie.Inny na jego miejscu miałby honor i podałby się do dymisji.Wstyd jakich mamy rządzacych.
Figat nie nadaje się do rządzenia powiatem. Przez dwa lata narobił tyle szkód ile w 13. nie zrobili jego poprzednicy.
Jak to się dzieje ze za obecnego starosty jest tyle afer w starostwie? Dlaczego tam jeszcze nie ma prokuratora??? Sporo się tego nazbierało...
Sauna w Berlinie. Dobre. Napiszcie jeszcze że był tam może z całym zespołem z blichu na czele z Marylką. Ciekawe kto za to zapłacił. Niech teraz opozycja sprawdzi kto sponsorował kolejną wycieczkę pana starosty.
Wychodzi teraz nadzorowanie inwestycji przez niekompetentną osobę. Jak ktoś kto skończył biologię może dobrze kierować takim wydziałem? Przecież ta pani ma tylko pojęcie jak wypić kawę w godzinach pracy obrabiając przy tym cztery litery wszystkim dookoła. Wstydziłaby się opowiadać takie bzdury. Idealnym miejscem pracy dlal tej pani jest zoo. Tylko nie wiadomo jeszcze w jakim charakterze...
w PeSeLowskim Starostwie od Afery do Afery*Parkingowa*zwalnianie pracowników*sauna w Berlinie*dokumentowa*....będzie co sprawdzać