
Piwnica łowickiego szpitala zalana i duży pożar chlewni w Karsznicach to najpoważniejsze skutki minionej nawałnicy.
Intensywne opady deszczu spowodowały liczne podtopienia i zalania. W związku z dużą ilością zgłoszeń, trudno o spokojną rozmowę z dyspozytorem Straży Pożarnej. Dowiedzieliśmy się, że duże straty powstały w wyniku zalania piwnicy łowickiego szpitala. Zniszczeniu uległy lodówki, kuchenki, meble. Od godziny 22:00 przy wypompowywaniu wody pracowali strażacy z trzech jednostek z Łowicza oraz zastępy z Bobrownik i Karsznic. Straty wstępnie szacuje się na ponad 20 tys zł.
W Karsznicach spaliła się chlewnia o powierzchni ok 800m2, zagrożona ogniem była także druga, znajdująca się obok o podobnej powierzchni. Każda z nich jest w stanie pomieścić do 900 sztuk trzody chlewnej. Z wstępnych ustaleń wynika, że wszystkie zwierzęta przeżyły. Budynki były ubezpieczone.
Burza, która wczoraj przeszła przez Łowicz spowodowała zalanie kilku ulic, chodników oraz piwnic. Ciężko przejechać było samochodem przez ul. Stanisławskiego, Starorzecze, Plac Przyrynek, 3-go Maja, Arkadyjską, Tkaczew. Straż intensywnie pracowała przez całą noc.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie