
Do dwóch zdarzeń drogowych, w których ucierpiały mieszkanki Łowicza, doszło na terenie miasta w piątkowy wieczór (5.12) oraz dziś rano (8.12). Poszkodowane kobiety trafiły do szpitali.
W piątek, 4 grudnia przed 19 doszło do wypadku na ul. Bolimowskiej. Jak informuje sierż. Łukasz Poborski z KPP w Łowiczu, 35-letni mieszkaniec Kutna kierujący autem Toyota Yaris zbliżając się do skrzyżowania z ul. Warszawską nie zauważył kobiety przechodzącej w tym miejscu po pasach. Poszkodowana w zdarzeniu 45-letnia mieszkanka Łowicza została przewieziona do szpitala w Skierniewicach.
Zgłoszenie o drugim zdarzeniu, w którym ucierpiała 56-letnia łowiczanka, wpłynęło do policji dziś ok. godziny 7. Kobieta została potrącona przez Opla Corsę na ul. Powstańców 1863 r. w rejonie skrzyżowania z ul. Zgoda. 56-latka przechodziła przez jezdnię od strony stadionu OSiR nr 1 w kierunku ul. Zgoda, gdy miało dojść do potrącenia. Kierująca 29-letnia mieszkanka Łowicza podróżowała ul. Powstańców 1863 r. w kierunku ul. Jana Pawła II. Poszkodowana trafiła do łowickiego szpitala.
Uczestnicy zdarzeń byli trzeźwi. Policja prowadzi czynności wyjaśniające.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jebnij się w czapę gościu, nawet jeżeli to była ironia
I co na to burmistrz - wąsal???Co zrobił, żeby zapobiec tym potrąceniom?Wstyd panie burmistrzu - taką kasę pan bierze z naszych podatków, a w Łowiczu strach po ulicach chodzić!Gdyby miał pan trochę honoru, to po tych potrąceniach podałby się pan do dymisji.