Reklama

Dziś na łowickich drogach pojawi się więcej kontroli! Kierowcy muszą uważać

W poniedziałek (5 sierpnia) rano rozpoczęła się ogólnopolska policyjna akcja "Prędkość", skupiająca się głównie na kontrolowaniu i karaniu kierowców za zbyt szybką jazdę.

Jest to akcja będąca częścią międzynarodowej, europejskiej inicjatywy, za którą odpowiada Europejska Organizacja Policji Ruchu Drogowego ROADPOL.

Zbyt duża prędkość uważana jest za główną przyczynę wypadków na polskich drogach, więc policyjne patrole będzie można spotkać przede wszystkim w miejscach niebezpiecznych, gdzie za szybka jazda sprowadza na innych szczególnie duże zagrożenie. Jak wyjaśnia Komenda Główna Policji w swoim komunikacie:

- W ramach działań „Prędkość” policjanci ruchu drogowego będą dokonywać pomiarów prędkości zarówno statycznie, jak i dynamicznie, ze szczególnym uwzględnieniem miejsc, w których najczęściej dochodzi do wypadków drogowych spowodowanych nadmierną prędkością. Do akcji włączą się również policyjne grupy SPEED, których głównym zadaniem jest przeciwdziałanie niebezpiecznym zachowaniom na drodze, w tym przekraczaniu dopuszczalnej prędkości.

Przypominamy, mandaty za przekroczenie prędkości są bardzo wysokie i warto, by kierowcy o tym pamiętali. W warunkach recydywy pojedynczy mandat może sięgnąć nawet 5 tys. zł. W drastycznych przypadkach policjanci mogą również skierować sprawę do sądu, gdzie grzywna będzie jeszcze wyższa.

- do 10 km/h - 50 zł, 1 pkt karny

- od 11 km/h do 15 km/h - 100 zł, 2 pkt. karne

- od 16 km/h do 20 km/h - 200 zł, 3 pkt. karne

- od 21 km/h do 25 km/h - 300 zł, 5 pkt. karnych

- od 26 km/h do 30 km/h - 400 zł, 7 pkt. karnych

- ponad 30 km/h - 800 zł (recydywa 1600 zł), 9 pkt. karnych

- ponad 40 km/h - 1000 zł (recydywa 2000 zł), 11 pkt. karnych

- ponad 50 km/h - 1500 zł (recydywa 3000 zł), 13 pkt. karnych

- ponad 60 km/h - 2000 zł (recydywa 4000 zł), 14 pkt. karnych

- ponad 70 km/h - 2500 zł (recydywa 5000 zł), 15 pkt. karnych



 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    .. - niezalogowany 2024-08-05 22:54:14

    Michał Kołodziejczak wybrał się niedawno na przejażdżkę ulicami stolicy swoim luksusowym samochodem wartym około 250 tys. zł. Polityk KO został przyłapany na przejechaniu przez czerwone światło. Oprócz tego, w trakcie jazdy korzystał z telefonu komórkowego. Kołodziejczak miał też na sobie buty warte nawet 17 tysięcy złotych. Redakcja "Faktu" podliczyła, że za wszystkie złamane tego dnia przepisy Kołodziejczak powinien dostać 1100 zł mandatu i 27 punktów karnych, co byłoby jednoznaczne z utratą prawa jazdy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do