
O godzinie 9 rozpoczęła się dziś (18.10) III łowicka wyprzedaż garażowa. Tak jak poprzednia odbywa się w pobliżu placu zabaw i marketu Biedronka na osiedlu Górki.
Łowickie wyprzedaże garażowe cieszą się wśród mieszkańców miasta coraz większą popularnością. Na każdą kolejną przybywa coraz więcej handlujących, którzy sprzedają wszystko to, co jest już im niepotrzebne, znajduje się w dobrym stania, a żal wyrzucić do kosza. Poza tym mile widziana jest również wymiana towarowa. Tradycyjnie podczas dzisiejszej wyprzedaży nabyć można odzież, obuwie, zabawki dla dzieci, książki, artykuły gospodarstwa domowego, drobny sprzęt i wiele, wiele innych.
Jeden z organizatorów, Tomasz Rudnicki w rozmowie z nami przyznał, iż chciałby aby takie wyprzedaże zagościły na stałe w Łowiczu i odbywały się cyklicznie, np. raz w miesiącu. Rudnicki sam bierze w niej udział po raz trzeci i z uśmiechem przyznaje, ze ma za sobą już kilka sąsiedzkich wymian.
Wyprzedaże garażowe, które przybyły do naszego kraju z zagranicy, od dawna praktykowane są na Zachodzie i w pewnym sensie przypominają giełdy. Tu jednak sprzedającym zazwyczaj nie zależy, aby zarobić pieniądze, a raczej aby pozbyć się zbędnych rzeczy, które mogą się jeszcze przydać komuś innemu. Dzisiejsza, III łowicka wyprzedaż garażowa potrwa do około godziny 15.
Na tym samym placu, obok sprzedających i kupujących spotkać można Andrzeja Wojciecha Jankowskiego, który w ramach akcji „Polska cyfrowa równych szans” prowadzi zapisy na bezpłatne zajęcia dla pokolenia 50+ z Latarnikiem Polski Cyfrowej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak jest PAN pedantem to tak jest
Przecież na takim klepisku to buty można zabrudzić Co za pomysł bezmyslny
Zawsze panuje świetna atmosfera.Ludzie są dla siebie bardzo mili, pomimo iż dopiero się poznali.Był grill, kiełbaski;)Polecam wszystkim , którzy się jeszcze nie odważyli ,a chcieliby spróbować.Super sprawa, świetna inicjatywa organizatorów ;)
Fakt, dobra inicjatywa.
Tu też się należą gratulacje dla Łowickiego Klubu Mam,to też za ich sprawą :)
Świetna sprawa. Gratuluję Tomkowi pomysłu. Sam chyba też się skuszę, boję się tylko że ludziska rzucą się na moje gadżety i zapomną o innych ofertach :)