Innowacyjność na lotniskach

Mamy już nie tylko Okęcie. W ciągu ostatnich dwudziestu lat w Polsce powstał szereg niewielkich lotnisk. Wiele rozwinęło się na tyle, aby obsługiwać loty międzynarodowe. Pełne zestawienie polskich portów lotniczych można znaleźć w witrynie Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.

Ponieważ są to budowle nowe, to i wyglądają nowocześnie, i spełniają funkcje wymagane od współczesnych obiektów infrastruktury transportowej. W ubiegłym roku przeprowadzono dodatkowe inwestycje na lotniskach w Bydgoszczy i w Katowicach. Bydgoski port lotniczy ma odnowione płyty postojowe i drogi kołowania, a port Katowice Pyrzowice ma nową drogę startową. Inne małe lotniska też są na bieżąco odnawiane i unowocześniane.

Za rozwojem infrastruktury lotniskowej niekoniecznie nadążają postępy w unowocześnianiu floty. Jest to wynik problemów finansowych, z jakimi w ostatnich latach borykają się właściciele samolotów, czyli linie lotnicze. Zwłaszcza klienci tanich linii są zmuszeni do korzystania z maszyn pamiętających czarno-białe telewizory. Naturalnie lepsze maszyny mają duże linie lotnicze, które oferują podróże za ocean. Na przykład PLL LOT są w trakcie zakupu ośmiu Dreamlinerów.



Podróż samolotem skraca dystans

To już nie tylko wakacje, ale dla wielu także życie codzienne. Ludzie, których praca wymaga częstych i dalekich podróży, siłą rzeczy spędzają na lotniskach mnóstwo czasu. Dotyczy to też na przykład sportowców, zwłaszcza z tych klubów, które biorą udział w pucharowych rozgrywkach europejskich.

Do dyscyplin sportowych niektórzy chcą zaliczać pokera. Dlatego weźmy dla przykładu zeszłoroczny finał European Poker Tour Barcelona, w którym znalazło się trzech Polaków. Do Barcelony możemy dziś bezpośrednio polecieć nie tylko z dwóch lotnisk warszawskich (Okęcie i Modlin), ale i z Bydgoszczy, Gdańska, Krakowa, Katowic, Łodzi, Rzeszowa, Poznania, Szczecina, Wrocławia czy Lublina. Podróżnym nie chodzi o korzystanie z wielkich lotnisk jak londyńskie Heathrow, gdzie łatwo się zgubić, a niełatwo uzyskać pomoc, ale o te rzeczy, które sprawiają, że podróż jest naprawdę krótka i przyjemna. Po pierwsze chcemy szybko dotrzeć na lotnisko. Sprzyja temu gęsta krajowa sieć portów lotniczych. Po drugie czas oczekiwania na lot chcemy spędzić wygodnie, a w miarę możliwości również pożytecznie. Do tego potrzebna jest na przykład sieć Wi-Fi (taką łączność zapewniają nie tylko lotniska, ale też na przykład Łódzka Kolej Aglomeracyjna), która pozwoli nam dograć szczegóły z partnerami biznesowymi albo kolegami z reprezentacji przed decydującą rozgrywką albo chociażby potrenować na portalu Pokerstars.



Niekoniecznie musimy spać na lotnisku, ale niekiedy i tak się zdarza. Czytelnikom zainteresowanym lotniskowymi noclegami i władającym językiem angielskim polecamy witrynę The Guide to Sleeping in Airports.

Lotniskowe nowinki

Nie tylko polskie lotniska są nowe, niektóre w innych krajach wprowadzają nowatorskie rozwiązania, czasem znacząco uprzyjemniające podróżnym czas przed lotem, a także skracające czas obsługi pasażerów.

W portach lotniczych na świecie jest coraz więcej miejsc umożliwiających darmowe podładowanie smartfona. Najnowocześniejsze „kioski” z ładowarkami pozwalają na zamknięcie telefonu za drzwiczkami i zabezpieczenie ich własnym kodem. W ten sposób możemy zostawić swoje urządzenie na godzinę ładowania bez opieki i zająć się w tym czasie czymś innym. Nie musi to być zresztą smartfon, bo czasem trzeba podładować na przykład tablet albo elektroniczny czytnik książek.

W San Diego udostępniono osiem samoobsługowych kiosków, w których podróżni mogą elektronicznie wprowadzić deklaracje celne oraz potwierdzić swoje dane osobowe. Jest to odpowiedź na gęstniejący ruch, która ma skrócić czas lotniskowych procedur nawet o 50 proc. Podobne rozwiązanie wprowadzono na dwóch lotniskach bułgarskich, Warna i Burgas, a także w cypryjskiej Larnace.

Polscy pokerzyści w trasie

Zawody pokerowe odbywają się często online, ale te najpoważniejsze, z największą pulą wygranych, wymagają fizycznej obecności graczy na miejscu. Poza tym zawód pokerzysty daje niezwykłą swobodę, jeśli chodzi o miejsce pobytu, wyłączając czas turniejów stacjonarnych. Jak w ciekawym wywiadzie wyjaśnia Grzegorz „DaWarsaw” Mikielewicz: „To jest właśnie plus tej pracy. Wystarczy laptop oraz połączenie z Internetem i można pracować”. Sam Mikielewicz zapałał niedawno miłością do Tajlandii.



Próżno szukać stacjonarnych turniejów pokerowych w Polsce, w naszym kraju nie odbywają się turnieje dużej rangi, jak na przykład European Poker Tour. Dlatego nasi zawodnicy tym chętniej podróżują — jeśli ktoś chce żyć z gry w karty, musi często wyjeżdżać. W ostatnich latach polscy zawodnicy odnoszą liczne spektakularne sukcesy. Dominik Pańka, aby wygrać 1,5 mln amerykańskich dolarów, pojechał na Bahamy.

{youtube}Vx8tuJm9epE{/youtube}

Krótko potem odnosił sukcesy we francuskim Deauville i w Wiedniu.

Którędy z Łowicza?

{youtube}dszABdvxaow{/youtube}

Naturalnie z Łowicza najbliżej mamy do Łodzi, ale i do Warszawy nie jest daleko. Rozkłady jazdy pociągów i busów można znaleźć tutaj.