
Zawodnicy MKS-u Zryw Łowicz wraz z zaprzyjaźnionymi judokami z klubu Wojownik Skierniewice w dniach do 14 do 23 lipca przebywali na letnim obozie w Darłówku.
Jak informuje trenerka Iwona Grzegory-Gajda, sportowcy mieli nad morzem bardzo dobre warunki do treningów oraz aktywnego wypoczynku.
Codzienne zajęcia rozpoczynały się od porannego rozruchu, czyli biegu na miejscową plażę i kąpieli w Bałtyku. Następnie w zależności od planu dnia odbywały się treningi na macie, w terenie lub uczestnicy obozu korzystali z uroków nadmorskiej miejscowości. W słoneczne dni było to wspólne plażowanie, natomiast w dni z gorszą pogodą spacery po deptaku i nadmorskiej promenadzie.
Trenerzy zadbali również o inne atrakcje dla zawodników.
- Był rejs po morzu statkiem pirackim Unicus, wizyta w Zamku Książąt Pomorskich w Darłowie oraz wspólne wyjście na przejażdżkę gokartami. Dużo frajdy sprawił również wyjazd do Parku Leonardia w miejscowości Krupy, gdzie można było rozwinąć kreatywność i wiedzę poprzez zabawę – relacjonuje Iwona Grzegory-Gajda.
Młodzi judocy mieli okazję odprężyć się także w Parku Wodnym JAN. Dla zwolenników tańca zorganizowana została dyskoteka, natomiast cały obóz zakończył się wspólnym ogniskiem.
- Letni obóz sportowy okazał się bardzo dobrym pomysłem. Obyło się bez większych kontuzji i przeziębień – cieszy się trenerka zawodników łowickiego Zrywu.
Jak zaznacza, wspólne treningi, nawiązanie nowych znajomości oraz możliwość aktywnego spędzania czasu na pewno zaprocentują w przyszłości.
Fot. Iwona Grzegory-Gajda
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie