
13-letni uczeń Gimnazjum nr 4 w Łowiczu Kacper Pałatyński wziął udział w telewizyjnym talent show Polsatu „SuperDzieciak”. Kilka dni temu jego niezwykły talent w machaniu yoyo obejrzeli widzowie w całym kraju.
Odcinek z udziałem utalentowanego gimnazjalisty z Łowicza został wyemitowany w Polsacie w ostatnią sobotę, 31 października. Bohaterami nowego talent show „SuperDzieciak” są szalenie uzdolnieni młodzi ludzie o różnych pasjach. Mimo wieku mają już na swoim koncie wygrane w wielu konkursach, zawodach i mistrzostwach.
O Kacprze Pałatyńskim zrobiło się głośno osiem miesięcy temu, kiedy w Krakowie wywalczył tytuł mistrza Europy w yoyo w kategorii junior freestyle. To na pewno najcenniejsze, ale nie jedyne trofeum w dorobku 13-latka, który może pochwalić się również tytułem mistrza Polski i trzecim miejscem w mistrzostwach województwa łódzkiego.
Przygoda z machaniem yoyo zaczęła się jednak dość nietypowo… Kiedy pięć lat temu Kacper leżał w szpitalu, w sali obok przebywał jeden z jego kolegów bawiący się yoyo. - Spodobało mi się jak on to robi i tak się zaczęło - wspomina nasz mistrz. Zajęcie szybko stało się prawdziwą pasją nastolatka. Kacper od trzech lat intensywnie ćwiczy, machając yoyo codziennie przez dwie godziny.
Skąd pomysł na udział w talent show? Jak powiedział nam gimnazjalista, do tego zachęcił go kolega z YoYo Factory, czyli drużyny skupiającej profesjonalnych zawodników. - Postanowiłem spróbować, dlaczego nie? - stwierdził Kacper. W zgłoszeniu do programu wysłał nagranie swojego występu na Mistrzostwach Europy. Spodobał się.
Podczas każdego odcinka „SuperDzieciaków” umiejętnościami chwali się dziesiątka uczestników. Ich występ ocenia stuosobowa grupa specjalistów z różnych dziedzin oraz czteroosobowe jury, w którym zasiadają piosenkarz Dawid Kwiatkowski, były bokser Dariusz Michalczewski oraz aktorki Magdalena Stużyńska i Roma Gąsiorowicz. Do dalszego etapu przejść może zaledwie piątka zawodników.
Niestety ta sztuka nie udała się Kacprowi, który otarł się o półfinał. W sobotnim odcinku został sklasyfikowany na szóstym miejscu, mimo że grono ekspertów dało mu bardzo wysokie noty. Ogólnie jest jednak zadowolony tak z występu, jak i ocen. Trudno też mówić o przegranej, bowiem każdy z uczestników programu otrzymuje 5 tys. zł na rozwój swojego talentu. W jaki sposób będzie chciał wykorzystać tę nagrodę Kacper? - Myślę, że pieniądze przeznaczę na wyjazd na Mistrzostwa Świata - powiedział nam. Te odbędą się w przyszłym roku w USA.
Występ Kacpra w studio obejrzeli rodzice, młodszy brat i dwóch kolegów z YoYo Factory. Czy był stres? - Przeżywaliśmy występ, może nawet bardziej niż Kacper - przyznała mama, Marta Pałatyńska. - Ja to w ogóle nie przeżywałem. Robię, co swoje na scenie i schodzę - mówi otwarcie utalentowany nastolatek. Ten wyjątkowy luz, pewność siebie i świetny kontakt z publicznością widać zresztą, gdy łowiczanin wykonuje swoje tricki.
Warto dodać, że przed nagraniem odcinka ekipa telewizyjna wraz z prowadzącym program Wojtkiem „Łozem” Łozowskim odwiedziła wirtuoza yoyo w domu oraz w szkole. Powracając do samego występu Kacpra, to za westernową scenerię odpowiedzialny był reżyser programu. Wybór podkładu muzycznego oraz przygotowanie choreografii to już działka mistrza yoyo z Łowicza.
- Cieszymy się z talentu Kacpra, wspieramy go i trzymamy kciuki - mówią zgodnie dumnie rodzice Marta i Krzysztof Pałatyńscy. Ich syn przygotowuje się już do kolejnej dużej imprezy, czyli Mistrzostw Polski.
Występ Kacpra w programie "SuperDzieciak" można obejrzeć tutaj.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Super, gratuluję!!!
ależ to nudne na dłuższą metę..
Świetny występ!!! :-)