Pogoda teraz: 18°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Kandydaci przyjaźni rodzinie
Certyfikat Kandydata Przyjaznego Rodzinie podpisało w poniedziałek (3.11) kilkoro kandydatów startujących w zbliżających się wyborach samorządowych. W ten sposób wyrazili swoją aprobatę dla wspierania działań prorodzinnych.
Podpisując certyfikat kandydaci zadeklarowali, że w przypadku objęcia przez nich funkcji publicznej, kierować się będą zasadami zawartymi w tzw. Katalogu Samorządowca Przyjaznego Rodzinie. W ten sposób zobowiązali się m.in. do pełnego zaangażowania w pracę na rzecz wspólnoty, kierowania się zasadami wyrosłymi z kultury zakorzenionej w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu, wspierania małżeństwa (związku kobiety i mężczyzny) oraz rodziny jako naturalnego środowiska wychowywania dzieci czy dysponowania i zarządzania pieniędzmi publicznymi według zasady roztropności, oszczędności i celowości ich wydawania.
Prowadzenie takiej polityki zadeklarowało dziewięcioro kandydatów: Bogusław Bończak, Krzysztof Jan Kaliński, Marcin Kosiorek, Artur Michalak, Piotr Miedzianowski, Marek Jędrzejczak, Michał Szczepaniak, Magdalena Szymańska-Topolska oraz Jacek Ziółkowski. Wszyscy otrzymali wczoraj Certyfikaty Kandydata Przyjaznego Rodzinie.
Jak powiedział nam Michał Owczarski, łódzki pełnomocnik kampanii społecznej "Rodzina ma głos!", celem oddolnie zrodzonej inicjatywy jest współpraca na rzecz dobra wspólnego poprzez promowanie działań i wartości przyjaznych rodzinie wśród samorządowców i wyborców.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
a radny Trzoska jest nieprzyjazny rodzinie? a też z PiS-u ....
Mnie interesuje jak zwykle merytoryka. Odnoszę dziwne wrażanie że niektórzy ludzie dostali te wyróżnienia z klucza (zgodnie z linią partii) a niektórzy po prostu za to że pracują w danym miejscu i mniej lub bardziej sumiennie wykonują swoje obowiązki za co im z resztą płacimy. Niech każdy komitet ogłosi sobie konkurs na coś, w czym ktoś inny nie może być lepszy i sprawa załatwiona :)
dlaczego nnie zadekarowali 2 lata temu tylko teraz przed wyborami...Ludzie na takich osobnikow sie nie glosuje wszystko zrobia zeby tylko dostac sie do koryta
[quote name="endless"]A inny będzie zarabiał mniej? Np. ten kandydat, co napisał poniższy komentarz?[/quote]Ta damy mu 15 tyś ,żeby obecnemu żal tyłek sciskał.
[quote name="franek"]Kaliński z uwzględnieniem tzw. trzynastki zarabiał w 2013 r. średniomiesięcznie 13593.38 zł.[/quote]Dajcie spokój granda w biały dzień.Co wnim takiego ,że zarabia 4-krotną średnią krajową.Przecież jako nauczyciel miał 1/4 tego, tak zmądrzał aha.
A inny będzie zarabiał mniej? Np. ten kandydat, co napisał poniższy komentarz?
Kaliński z uwzględnieniem tzw. trzynastki zarabiał w 2013 r. średniomiesięcznie 13593.38 zł.
Ten co zarabia 11 tyś jak p Kaliński to może sobie pozwolić na gromadkę dzieci. Taki kozak nie byłby gdyby miał prace za głodowe pieniądze i niepewną co do jutra.W krajach normalnych gdzie jest stabilizacja i jakaś pewność chociażby służb socjalnych można sobie pozwolić na trójkę dzieci i w nocy z żoną przy zgaszonym świetle pochulać.
Miasto niech się weźmie za budowę komunalnych mieszkań dla ludzi którzy są młodzi i będą pracować na ich utrzymanie a nie enklaw dla bezrobotnych z minimalnym czynszem.
Promowanie rodzin wielodzietnych nie uratuje tego miasta od upadku, młodzież ucieka do warszawy, nie ma warunków żeby starać się o dzieci, nie ma warunków żeby znaleźć dla sobie miejsce, koszty najmu wyśrubowane a zarobki jak na wschodzie. Może z pensją burmistrza da się żyć w rodzinie 3+ w mieście bez perspektyw, teraz to na wsi się łatwiej żyje w takiej konfiguracji i dwiema płacami minimalnymi.
Wiara katolicka nie jest wyznacznikiem przydzielania certyfikatów. Niemniej jednak doceniam osoby, które nie wstydzą się swojej wiary. Certyfikaty otrzymują osoby charakteryzujące się odpowiednimi wartościami tj. zaangażowanie w pracę; wspieranie mieszkańców; promowania tradycji i historii wspólnoty lokalnej; dysponowanie i zarządzania pieniędzmi publicznymi wg zasady roztropności, oszczędności i celowości ich wydawania; kierowania się prawym sumieniem w oparciu o zasady sprawiedliwości
Ciesze się że ludzie nie wstydzom sie swojej wiary. Bardzo dobrze, państwo niech sobie bedzie jakie chce ale ja wybieram katolika Swietna akcja organizacji pro life i marszow życia. wiele osób brało w tym udział, w Łowiczu też
Pomaganie biednym rodzinom wielodzietnym jest wskazane ale pomaganie bogatym dzieciorobom jest nieetyczne. A tak jest w Łowiczu bo pomoc dla rodzin wielodzietnych (karta 3+) nie jest uzależniona od dochodów.
Zgadza się dalsza część przedwyborczego cyrku by mohery przyciągnąć do głosowania na prawdziwych katolików. Niektórym to coś się pomieszało. Radni i burmistrz mają służyć mieszkańcom i wiara katolicka nie ma tu nic do gadania. Państwo ponoć jest świeckie Panie Kaliński. I powinien pań służyć mieszkańcom nie biskupowi. I JEZELI PAN TEGO NIE WIE TO NIE POWINIEN PAN BYĆ DŁUŻEJ BURMISTRZEM
Najbardziej swojej rodzinie.
a może kandydaci postarają się o certyfikat wykwalifikowanego ubojowego? przecież w czasie kampanii wszystko może się przydać!
cyrk