
Choć mamy środek maja, aura bardziej przypomina późny październik niż wiosnę. Zimno, wiatr i deszcz skutecznie odstraszyły nie tylko kupujących, ale i samych sprzedawców, którzy mieli dziś – 17 maja – pojawić się na wyprzedaży garażowej na osiedlu Górki. Niestety, plac przed marketem Biedronka świecił pustkami.
To już druga z rzędu nieudana próba rozkręcenia garażówek w tej lokalizacji. Tydzień temu, podczas inauguracji, mimo zapowiedzi, na miejscu pojawiło się zaledwie dwóch sprzedawców. Wówczas również pogoda nie rozpieszczała – było zimno i nieprzyjemnie.
Pomysł cyklicznych wyprzedaży garażowych jest świetną okazją do pozbycia się niepotrzebnych rzeczy, zakupienia czegoś w niskiej cenie czy po prostu spotkania sąsiadów. Niestety, kapryśna majowa pogoda skutecznie zniechęciła wszystkich do wystawienia stoisk.
Czy inicjatywa przetrwa i zyska drugie życie przy bardziej sprzyjającej aurze? Wiele zależy od tego, czy uda się zmobilizować większą liczbę sprzedawców i stworzyć klimat zachęcający do uczestnictwa.
Pozostaje więc czekać na lepszą pogodę i… wytrwałość entuzjastów lokalnych targów.
Wcześniej zaplanowano, iż wyprzedaże będą się odbywać regularnie w każdą sobotę aż do października, w godzinach od 8:00 do 14:00.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie