
Nigdzie jej nie widać, a już jutro pierwszy dzień wiosny. Zima niestety nie odpuszcza, a już od dawna mamy jej serdecznie dosyć.
Większość z nas wychodząc rano z domu zapewne po raz kolejny przeklinała śnieg. Kolejne trudności z dojazdem, czy dojściem do pracy, kolejne odśnieżanie i kolejny już znaczący wzrost przeziębień. Gdzie ta wiosna? Prognozy nie są pocieszające. Noc przyniesie niewielki mróz, więc rano na drogach będziemy mieć istne lodowisko. Jutro, w pierwszym dniu astronomicznej wiosny, poprawa pogody, ale tylko pod względem braku kolejnych opadów śniegu. Przez cały dzień możliwe lekkie przejaśnienia, ale temperatura niestety będzie oscylować w okolicach 0 stopni. Kolejne dni mają przynieść następne opady śniegu i jeszcze niższe temperatury. Weekend zapowiada się bardzo mroźnie. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem prognozy się nie sprawdzą i jutrzejsze topienie Marzanny skutecznie przeklętą zimę odgoni.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie