
Szybkie i skrupulatne działania łowickiej policji doprowadziły do zatrzymania podejrzanych o kradzież z włamaniem oraz pasera, który ukrył łupy pochodzące z przestępstwa. Zarzuty usłyszało pięcioro 19-latków z powiatu łowickiego.
Do zdarzenia doszło w nocy z 2 na 3 kwietnia na drodze technicznej autostrady A2 przy węźle Łyszkowice. Policjanci z łowickiej drogówki patrolując teren dostrzegli zaparkowanego fiata pandę ze śladami włamania. Pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu.
Funkcjonariuszom udało się ustalić, że właściciel pozostawił zamknięty pojazd i udał w się w dalszą podróż innym samochodem. W tym czasie nieznani sprawcy włamali się do fiata i ukradli używane elementy serwerowni komputerowej.
Jak informuje rzecznik prasowy KPP w Łowiczu podkom. Urszula Szymczak, bardzo szybkie i skrupulatne działania kryminalnych doprowadziły do ustalenia osób mogących mieć związek ze sprawą. Pierwszego podejrzewanego zatrzymano jeszcze 3 kwietnia.
- Łącznie zarzuty usłyszało 5 osób, czterech mężczyzn oraz kobieta, podejrzewana o współudział w przestępstwie – informuje podkom. Szymczak. - Wszyscy to 19-latkowie z powiatu łowickiego. 4 osoby usłyszały zarzut kradzieży z włamaniem, ostatni z mężczyzn zarzut paserstwa. To u niego policjanci podczas przeszukania znaleźli część skradzionego łupu.
Jeden z zatrzymanych podejrzany jest również o kradzież 4 paneli fotowoltanicznych z bilbordu znajdującego się przy autostradzie A2. - Dwa panele znajdowały się już na dachu jego budynku - dodaje przedstawicielka łowickiej policji. Ich łączna wartość to ponad tysiąc złotych.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, zaś za paserstwo do 5 lat więzienia. Prokurator rejonowy w Łowiczu zastosował wobec podejrzanych dozór policyjny.
Policjanci odzyskali skradzione mienie.
Fot. KPP w Łowiczu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Guma i wąskie drzwi.
Tylko głupi uwierzy w te psie przechwałki jak to bystre funkcjonariusze zauważą podejrzane ruchy i już mają złodzieja.Prawda jest taka że stara baba co stoi w oknie i słucha radia maryja wypatrzy coś to zadzwoni.Te ordery co dostają smerfy to lepiej konfidentom dac,