Losowanie nagród tylko raz!

ciekawe ile kosztowala ta organizacja super nieudanej choineczki 3000biletow 299miejsc jaja ja chyba zorganizuje coinke w piwnicy zrobie ze 300biletow z z 5 miejsc a co kto chetny moze ktos z wladz lowicz

Do EMILALubię słuchać Czarneckiego z PiS i czytać Ciebie. To moja rozrywka. Potem długo zgaduję co chciał powiedzieć Czarnecki, a teraz myślę jaką refleksją chciałeś się z nami podzielić. I dalibóg nie wiem. Wszystko zginęło w bełkocie...

Do Emila :"nie było fajerwerków, pewnie wąsacz wziął kasę do kieszeni" i tym podobne. Także ludzie ogarnijcie się i zacznijcie myśleć logicznie.E tam zaraz wziął do kieszeni, tak by ludzie nie pomyśleli.

"... 3/4 ludności łowickiej do odstrzału. Dziękuję za uwagę dobranoc[/quote]"Masz rację, święte słowa, zacznij od siebie, czekamy!!!

Bywalec, nie znasz przepisów a wszystko komentujesz, zajrzyj do ustawy o imprezach masowych. Popieram Emila, brawa za odwagę, jako jedyny potrafi nie być anonimowy. Krytykować jest najprościej.

No własnie Emil w dupach się poprzewracało. Jakby choinka była na starym to by nie było im zimno, ale jak na hali i nie weszli to marzną. W Łowiczu zawsze będą tacy ludzie co tylko narzekać potrafią. 3/4 ludności łowickiej do odstrzału. Dziękuję za uwagę dobranoc

Bylem, zabrałem paczki i wróciłem. Od rozdających paczki dowiedziałem się tyle, że imprezy nie można było przenieść bo coś tam coś tam. Ciekawe czy dzieci pracowników ratusza też czekały pod halą?

Nic by się nie stało, jakby choinkę rozbłysła lampkami i paczki dzieciaczkom rozdano w czwartek 12, w piątek 13 lub w sobotę 14 grudnia, albo nawet każdy inny termin, byle przed świętami. No ale, "ratuszowym" widocznie nie starczyło wyobraźni. Hala OSiR nr 2 w Łowiczu to nie łódzka Atlas Arena.

dzielnie szły kilkaset metrów od samochodu po to tylko aby zabrać paczkę? Rozumiem, że bezpieczeństwo jest najważniejsze, ale ten kto był między 16 a 17 na Topolowej, to widział jakie warunki tam były, ile było samochodów, ile osób chciało uczestniczyć w choince i pocałowało klamkę. I bezpieczniej byłoby albo przenieść imprezę, ale zarządzić tylko rozdanie paczek bez bawienia się w wyjście pośrednie, które było skazane na niepowodzenie od początku. Strategia "jakoś to będzie" nie sprawdza się.

CDN... ale takie myślenie zemściło się, jak widzieli ci, którzy chodzili z małymi dziećmi od jednego wejścia OSIRu do drugiego, przeganiani przez zniecierpliwioną ochronę. Słyszałam jak pani z ochrony ok 16.35-40 powiedziała do ludzi, żeby zabrać paczki i wracać, bo impreza właśnie się kończy. A przecież miała zacząć się o 16.30, zmieniło się miejsce, ale nie czas! I jak tu wytłumaczyć dzieciom, że chociaż miały obiecaną zabawę, występy itd i że jechały przez całe miasto w zamieci, a potem

Myślę, że Łowicz byłby w stanie zrozumieć, że ze względu na pogodę impreza jest przeniesiona np na przyszły czwartek, piątek. A skoro władzom miasta starczyło wyobraźni na tyle, aby imprezę przenieść "pod dach", to powinno jej też starczyć na refleksję, że ludzie nie mają szans tam się zmieścić. W końcu biletów było 3000 a jeśli nawet nie wszystkie sprzedano, to dzieci nie przyszły same, ale często z rodzicami i/lub z dziadkami, babciami itp. Chyba, że liczono na małą frekwencję z powodu pogody.

Ja myśle,ze imprezę po prostu należało odwołać,ze względu na warunki atmosferyczne i przesunac ją na inny termin grudniowy.Myslę też ,że dzieciom trudno było zapewne wytłumaczyć iz Mikołaj jest dla nich niedostępny......i tu nie o chciwość ludzi chodzi i o to ze im sie tam gdzies porzewracało..... tylko o dzieci po prostu.Mawiają, że myślenie nie boli.....:)

Bilety dla dwójki dzieci kupione, pieniążki wydane, a dostać się na halę nie było sposobności. Przeciskać się przez ludzi z dwójką maluchów? Żenada

[quote name="martyna"]Porażka to mało powiedziane. To była żenada w całej okazałości!!!!![/quote]Jaki burmistrz taka organizacja.

Porażka to mało powiedziane. To była żenada w całej okazałości!!!!!

Z tym wejściem to rzeczywiście była porażka . Wpuścili tyle osób ile było miejsc siedzących , a cały środek był wolny . Rodzice z dziećmi stali na wietrze i śnieżycy czekając aż ich ktoś wpuści .

Kolejna porażka Jaśnie Nam Panujących fajnie dzieci że jestescie ale niemozecie wejsc bo niema miejsc, pan łysy selekcjoner na bramce decyduje kto wchodzi a kto nie. Zmiana decyzji naszego burmistrza jest rewelacyjna w przyszlym roku w ramach oszczednasci proponuje zlikwidowac lampy w miescie a zapalac świece na pewno zapisze sie w historii a i oszczednosci na nagrody bedą dla swoich.Chcemy wiecej takich imprez.

do przyszłego tygodniu(a) - literówka