
Zawodniczki UMKS Księżak Łowicz sprzedają dziś (26 lipca) słoneczniki w kilku punktach na terenie miasta. Młode koszykarki zbierają pieniądze na zagraniczny obóz treningowy.
Na stoisku niedaleko marketu Jysk spotkałyśmy Hanię Wielec i Dominikę Nowak. Dziewczęta w klubowych koszulkach zachęcały do zakupu kwiatów. Za jedną sztukę małych słoneczników trzeba zapłacić 2 zł, a za duże – 3 złote.
- Rodzice jednej z naszych koleżanek z drużyny mają pole słoneczników. Razem z zespołem i rodzicami wpadliśmy na pomysł, że będziemy sprzedawać kwiaty, aby sfinansować wyjazd na obóz treningowy w Stanach Zjednoczonych – informują młode koszykarki.
Zawodniczki łowickiego Księżaka chciałyby pojechać na 10-dniowy zagraniczny obóz w przyszłym roku, w ferie zimowe.
Mimo deszczu młode sportsmenki sprzedają kwiaty od godziny 14:30 jeszcze w kilku innych miejscach na terenie miasta: w pobliżu marketu Intermarche, przed marketami Biedronki przy ul. Łęczyckiej i Katarzynowie, na Starym Rynku, a także w centrum handlowym Stop Shop.
Dziewczęta planują handlować słonecznikami również w najbliższy piątek od godz. 9:00.
Koszykarki UMKS Księżak Łowicz U-13 to dwukrotne wicemistrzynie województwa łódzkiego.
W tym roku podopieczne trenera Bartosza Włuczyńskiego awansowały do ćwierćfinałów mistrzostw Polski. To historyczny sukces, jeśli chodzi o żeńską koszykówkę w Łowiczu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Na koncert Malika jest ale na młode koszykarki nie ma. Brawo łączaki wspierajmy jeszcze bardziej hejt na koncercie a nie sport i zdrowie. Ostatnio często było o tym jakie mają osiągnięcia a miasto wydaje pieniądze na Malika. Łączy nas koryto róbcie tak dalej to faktycznie nic w tym mieście nie będzie.
Dokładnie na durne koncerty sa i to za grube pieniądze a na dziewczynki z takimi osiągnięciami to musza sie prosić
Księżak Łowicz jest klubem miejskim, który corocznie dostaje dotacje na działalność statutową, więc to ich sprawa i to oni powinni taki wyjazd opłacić. Działalność ŁOKu jest finansowana z innych środków więc nie mogliby swoich pieniędzy przeznaczyć na wyjazd zawodniczek za granicę. Nie ma co siać fermentu kto na co powinien dać bo każdy ma swoją pulę.