
Jak co roku 1 maja, wierni z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łowiczu spotkali się na wieczornej Mszy świętej przy kapliczce Matki Bożej Księżnej Łowickiej. Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Przerwa, proboszcz parafii na łowickiej Korabce.
Nastał miesiąc maj, który w tradycji Kościoła w Polsce w sposób szczególny związany jest z Maryją.
Wierni przez cały miesiąc gromadzą się w kościołach, a także przy przydrożnych kapliczkach i krzyżach, by modlić się Litanią Loretańską do Najświętszej Maryi Panny oraz śpiewać pieśni maryjne.
Parafianie z łowickiej Korabki już od ponad 30 lat gromadzą się przy drewnianej kapliczce Matki Bożej Księżnej Łowickiej w rejonie skrzyżowania ul. Lipowej, Seminaryjnej i Kiernozkiej. Przez lata, we wspomnienie św. Józefa rzemieślnika, z wiernymi na Eucharystii spotykał się tu biskup pomocniczy diecezji łowickiej Józef Zawitkowski, zmarły w 2020 roku.
Dzisiejszej Mszy świętej o godzinie 19, którą poprzedziło nabożeństwo majowe, przewodniczył ks. Zbigniew Przerwa, proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łowiczu.
- Ofiaruję tę Mszę świętą za was, moi drodzy, czcicieli Matki Bożej. Za waszych bliskich, za wasze domy rodzinne. Za wszystkich, którzy chcieli być tutaj obecni, a z jakiegoś powodu nie mogli przybyć – zauważył ks. Zbigniew Przerwa.
Kapłan modlił się również za wszystkich, którzy mijali uczestników religijnego zgromadzenia. - I może patrząc na nas rozmodlonych westchną do Matki Bożej, przypomną sobie o Panu Jezusie – wyraził nadzieję proboszcz.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy Matka Boska Księżna Łowicka to ta sama osoba co Matka Boska Częstochowska? A jeżeli tak naprawdę to są różne matki to czy znały Matkę Boską Loretańską? Albo tą z Kalkuty??
Swojej znajdo nie znasz matki a zadajesz pytania których nie ogarniasz onuco.
Bolek, ciebie to izolować trzeba bo albo sobie albo innym krzywdę w końcu zrobisz. To ze z patologii się wywodzisz nie znaczy żebyś patologię rozsiewał.
Ludzie, czy wy nie czujecie tego obciachu? Feudalizm dawno się skończył a wy poszukujecie sobie księżnych , królowych i innych takich. Po co? Aby się w pełni poczuć niewolnikiem? Poza tym to deprecjacja.... księżną łowicką była Joanna Grudzińska, żona Wlk. Księcia Konstantego. Nazywanie tak Maryi powinno być dla was poważnym despektem, poniżeniem.
Ksiądz powinien mieć albo żonę i dzieci albo męża.
Panie bolku, znów Panu pis trollowanie zlecił? Ps przeprosił się Pan z cipińskim? Jechal po nim pan jak po szmacie a po wystąpieniu kosiora, nagle pan ogon podkulił, jak bezpańska suka