
Przez cały maj wierni spotykają się przy kapliczkach i przydrożnych krzyżach, by wspólnie modlić się Litanią loretańską do Najświętszej Maryi Panny i śpiewać maryjne pieśni. W niedzielnym (12 maja) nabożeństwie na łowickiej Korabce wziął udział biskup Wojciech Osial.
Nabożeństwo majowe przy kapliczce Matki Bożej Księżnej Łowickiej u zbiegu ulic Lipowej, Legionów, Seminaryjnej i Kiernozkiej odbywa się codziennie o godzinie 19.
Wczoraj (12 maja) w modlitewnym spotkaniu uczestniczył bp Wojciech Osial, który modlił się wspólnie z okolicznymi mieszkankami. Każda z pań miała ze sobą śpiewnik z tekstami pieśni maryjnych, które wybrzmiały już po odśpiewaniu litanii.
Hierarcha łowickiego Kościoła dziękował parafiankom z Korabki za to, że każdego dnia gromadzą się pod figurą Matki Bożej i dają w ten sposób świadectwo wiary. 87-letniej pani Ewie, która mieszka w pobliżu i od wielu lat opiekuje się kapliczką, wręczył bukiet kwiatów. Drugi bukiet został ustawiony pod rzeźbą.
Czym dla bp Wojciecha Osiala jest nabożeństwo majowe? - Chyba najpiękniejsze, co można o nim powiedzieć, to jest to oddawanie się Matce Bożej w opiekę. Bo tak naprawdę te wezwania, bardzo głębokie w swojej teologicznej treści, prowadzą nas do Pana Jezusa, abyśmy oddawali mu swoje życie – wskazuje.
Jeśli chodzi o ulubione pieśni maryjne, to bp Osial wymienia m.in. słynne „Ave Maria”, które doczekało się wielu różnych aranżacji.
- Ale „Chwalcie łąki umajone” to też piękna pieśń – przyznaje administrator apostolski diecezji łowickiej. - Bardzo lubię, właśnie w maju, jechać takimi mniej uczęszczanymi drogami pośród pól. Jest przepięknie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szkoda, że nie wiedziałem, że będzie biskup Wojciech. Chętnie bym poszedł:)
widać, że to nabożeństwo dla starszych Pań
Jak takie rozdziapy!