
Do Łowicza dotarła pierwsza partia węgla zamówionego przez ratusz na wniosek mieszkańców zainteresowanych zakupem opału po preferencyjnej cenie. Zapotrzebowanie łowiczan na węgiel jest dwukrotnie większe od przydziału przyznanego przez Polską Grupę Górniczą.
W pierwszej transzy miasto otrzyma 486 ton węgla, choć jak przyznaje naczelnik miejskiego wydziału spraw społecznych Paweł Gawroński, zapotrzebowanie na opał jest dwukrotnie większe.
Pierwsza dostawa węgla, którą będzie dystrybuował łowicki ratusz, dotarła do miasta w ostatni piątek 9 grudnia. Do tej pory sprowadzono 100 ton węgla. Kolejne dostawy będą sukcesywnie docierały do punktów skupu.
- Do połowy przyszłego tygodnia powinniśmy otrzymać cały przydział – informuje Paweł Gawroński. Węgiel pochodzi z polskich kopalni. To orzech, ekogroszek i groszek.
Miasto sprzedaje tonę węgla za 1950 zł brutto. Kwota ta nie obejmuje transportu surowca z punktu dystrybucji do gospodarstwa domowego.
W ramach zakupu preferencyjnego jedno gospodarstwo może kupić opał w dwóch partiach: 1,5 tony do 31 grudnia 2022 r. oraz 1,5 tony od 1 stycznia 2023 r.
W Łowiczu dystrybucja węgla prowadzona jest zgodnie z kolejnością wpływu wniosku.
Jak przekazał nam naczelnik Paweł Gawroński, od poniedziałku 12 grudnia pracownicy ratusza kontaktują się telefonicznie z pierwszymi mieszkańcami.
Po otrzymaniu powiadomienia mieszkańcy powinni dokonać wpłaty na podany numer rachunku bankowego, a następnie odebrać w ratuszu fakturę, która będzie uprawniała do odbioru węgla ze skupu.
Z fakturą należy udać się do wyznaczonego punktu sprzedaży węgla.
Polska Grupa Górnicza S.A. we wtorek 13 grudnia poinformowała, że dostarczyła węgiel do niemal 700 samorządów w Polsce, co stanowi 80 proc. wszystkich gmin, z którymi podjęto współpracę.
Ponieważ zapotrzebowanie na węgiel wśród łowiczan jest większe od otrzymanego przydziału, burmistrz Krzysztof Kaliński wystosował pismo do PGG o dostawę dodatkowego asortymentu.
Na dzień 14 grudnia br. do urzędu miasta wpłynęło 828 wniosków o zakup węgla po preferencyjnej cenie. Mieszkańcy Łowicza zgłosili zapotrzebowanie na 583 tony ekogroszku, 49 ton groszku i 492 tony orzecha.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak to? Wungiel jest, przecież miało go nie być tak jak cukru?