
Mieszkanka Łowicza Sabina Marciniak wczoraj (14 kwietnia) obchodziła 100. urodziny. Dostojną jubilatkę dzień po jej wyjątkowym święcie odwiedził burmistrz Krzysztof Kaliński.
Mieszkankę łowickich Bratkowic, podczas wczorajszej 100. rocznicy urodzin, odwiedziła najbliższa rodzina, ale i opiekunka seniorki.
Dzisiaj, czyli 15 kwietnia, z gratulacjami i życzeniami do dostojnej jubilatki przybył burmistrz Krzysztof Kaliński. Seniorka chętnie rozmawiała z włodarzem Łowicza, gdyż okazało się, że oboje pochodzą z tych samych stron.
Oprócz bukietu czerwonych róż i podarunku od burmistrza, nie mogło zabraknąć również tortu oraz szampana, którym wzniesiono symboliczny toast za zdrowie seniorki.
Sabina Marciniak, z domu Rybus, urodziła się 14 kwietnia 1924 roku w Chąśnie. Była jedną z trojga dzieci Stanisławy i Jana Rybusów.
Swoją edukację rozpoczęła w Szkole Podstawowej w Błędowie, gdzie uczęszczała do klas 1-4, a następnie rowerem dojeżdżała do Szkoły Podstawowej nr 2 w Łowiczu, gdzie pobierała naukę w klasach starszych. Następnie rozpoczęła pracę w ogólnie rozumianym handlu, gdyż pracowała zarówno w sklepie, jak i np. za barem.
Wyszła za mąż za Stanisława Marciniaka z Brodnego Towarzystwa w gm. Kiernozia, z którym doczekała się jednej córki.
Tuż po ślubie wyjechali do Kielc, gdzie już wcześniej pracował mąż seniorki. Następnie przeprowadzili się do Komorowa pod Warszawą, aby po śmierci męża wrócić do Łowicza, w którym mieszka prawie już 30 lat na os. Bratkowice.
Jubilatka przyznała, że bardzo interesuje się wszystkim, co dzieje się na świecie, dlatego też codziennie z rana musi przeczytać gazetę z najnowszymi wiadomościami. Ponadto jest osobą bardzo gościnną, rozmowną i z poczuciem humoru oraz dystansem do siebie i otaczającego świata.
Pani Sabina cieszy się dobrym zdrowiem i jeszcze pół roku temu normalnie chodziła, ale po doznanym upadku stała się osobą leżącą. Opiekę nad seniorką sprawuje pani Teresa z Łowicza oraz pani Ewa z Kiernozi.
Sabina Marciniak doczekała się 2 wnuczek 1 prawnuczka Ignasia, który ma 5 miesięcy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dużo zdrowia Pani Sabino!
Zdrówka i dużo uśmiechu!