
Śmierć 8-letniego Kamilka z Częstochowy, nad którym znęcał się jego ojczym, wstrząsnęła całą Polską. Symboliczne pożegnanie chłopczyka, który zostanie pochowany w rodzinnym mieście, odbędzie się również w Łowiczu.
O tragicznym losie 8-letniego Kamilka od kilku dni informują wszystkie media. Chłopiec był maltretowany przez swojego ojczyma, który polewał go wrzątkiem, rzucał na rozgrzany piec węglowy, bił oraz przypalał papierosami.
- Odpowiadając na głosy wielu osób oraz naszą wewnętrzną potrzebę zapraszamy do wspólnego symbolicznego pożegnania Kamilka – czytamy na stronie wydarzenia utworzonego przez stowarzyszenie Łowickie.pl i łowicki oddział Fundacji „Warto Żyć Dla Kogoś”.
Spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 9 na Starym Rynku w Łowiczu. Zebrani przejdą na cmentarz katedralny, gdzie złożą kwiaty i znicze w alei dzieci.
- Prosimy o symboliczne pojedyncze białe róże na pożegnanie Kamilka oraz uszanowanie naszej akcji, dołączenie lub nie przeszkadzanie – dodają organizatorzy spotkania.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To takie przykre, że ludzie wykorzystują tragedię innych do promocji siebie. Budowanie osobowości na tragedii ludzkiej jest czymś wstrętnym!
To takie przykre, że najwięcej do powiedzenia mają Ci, których największym życiowym sukcesem jest siedzenie w zapierdziałym fotelu i wylewanie swojego jadu w internecie - oczywiście anonimowo, bo jakby inaczej. "Kozak w necie, piz*da w świecie". Wstrętny to jest hejt i pisanie tak głupich komentarzy na temat osób, które coś robią, i robią naprawdę dużo dobrego. Ale co na ten temat może wiedzieć hejter w zapierdziałym fotelu... ????
a komu i w czym to ma niby pomóc??? Nikt z was go nie znał. lepiej zrobić coś dobrego dla tych, którzy żyją wokół nas