
Około 30 osób wzięło udział w pierwszym Forum Młodzieży Łowickiej. Spotkanie zainicjowała Młodzieżowa Rada Miejska w Łowiczu, w której zasiadają uczniowie łowickich szkół ponadgimnazjalnych.
Forum odbyło się w ostatni piątek (20 stycznia) w klubie Pracownia. Spotkanie było adresowane do młodych łowiczan, chcących podzielić się swoimi spostrzeżeniami i pomysłami dotyczącymi funkcjonowania miasta. W debacie wzięli udział między innymi burmistrz Krzysztof Kaliński, kierownik biura ds. kultury, sportu, turystyki i organizacji pozarządowych Michał Zalewski oraz miejscy radni.
Uczestnicy spotkania zastanawiali się, w jaki sposób zaktywizować łowicką młodzież i czym mogłaby zajmować się Młodzieżowa Rada Miejska. - Nie przebijemy się w środowisku lokalnym jedynie organizując konkursy fotograficzne czy pomagając schronisku dla zwierząt - uważa Łukasz Brzozowski, przewodniczący MRM. Kacper Myszkowski z „Medyka” zdradził, że rada wspólnie z łowickim hufcem ZHP planuje zorganizować ognisko połączone z survivalem w Lasku Miejskim lub w parku Błonie.
Długo dyskutowano o wydarzeniach w mieście oraz o tym, w jaki sposób są promowane. - Nie widzimy was na naszych imprezach - stwierdził Krzysztof Wroński ze Stowarzyszenia Historycznego im. 10 Pułku Piechoty. Młodzież odpowiadała, że o wielu wydarzeniach organizowanych przez „Dziesiątaków” w ogóle nie słyszała, jak na przykład o piłkarskim turnieju retro. - Gdybym wiedział, przyszedłbym - zapewniał jeden z uczestników forum.
Zdaniem młodych, dla których głównym narzędziem komunikacji są media społecznościowe, wydarzenia są po prostu niedostatecznie rozreklamowane. Sami nie przeglądają słupów ogłoszeniowych na mieście. Śledzą za to na bieżąco facebooka. Wystarczy ciekawy plakat czy zorganizowanie wydarzenia w sieci, by wzbudzić ich zainteresowanie. Nadal duże znaczenie ma droga pantoflowa, czyli informacje przekazywane w kręgu znajomych.
Rozmawiano również o sprawach bieżących. Nastolatkowie zwracali uwagę na ich zdaniem zbyt rzadko czyszczoną taflę lodu na sztucznym lodowisku na Nowym Rynku. Lodowisko czyszczą ręcznie pracownicy. Przerwa w jeździe trwa wtedy około 20 minut. - Chcieliśmy wynająć maszynę, ale nie było już żadnej wolnej. Koszt zakupu to 150 tys. złotych - wyjaśniał Krzysztof Olko, radny pracujący w Ośrodku Sportu i Rekreacji.
Burmistrz Krzysztof Kaliński zachęcał młodych do aktywności i zapewniał o przychylności ratusza. Szef „Dziesiątaków” Piotr Marciniak przekonywał młodszych kolegów, że najważniejsza jest chęć do działania.
Podobne spotkania łowickiej młodzieży mają odbywać się cyklicznie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
[quote name="Adam"]Widziałem świetny mem! Zdjęcie jednego z radnych i tekst... ZROBIŁEM KOLEJNY PLAKACIK - WSZYSCY MYŚLĄ, ŻE COŚ DZIEJE SIĘ W ŁOWICZU[/quote]A ja widziałem taki komiks: Gościu zagląda na facebooka Młodej Rady, widzi mema, ciśnie mu się na usta komentarz, ale nie ma odwagi go tam opublikować. Wchodzi więc prędko na lowicz24.eu i dowaaala w komentarzu. Po czym zakłada ręce z tyłu głowy, bierze głęboki wdech spełnienia i mówi "No... Dowalone!".
Widziałem świetny mem! Zdjęcie jednego z radnych i tekst... ZROBIŁEM KOLEJNY PLAKACIK - WSZYSCY MYŚLĄ, ŻE COŚ DZIEJE SIĘ W ŁOWICZUDla mnie mistrzostwo świata!
Czyli w skrócie kampania rozpoczęta. Ludzie jednak nie nabiorą się znów na bajki i energicznym kandydacie. Pan Kalinski powinien uczyć w szkole historii. Managerem jest takim jak Pan Kosiorek specjalista od koncepcji.Lowicz się cofa w rozwoju a ta cała młodzież za 2 lata i tak rozjedzie się na studia. Ale radni przyjaźni Panu niedługo byłemu juz burmistrzowi przyjdą na takie spotkanie z pewnością :) jeszcze wice brakowało. Ale pewnie zajęty robota.
hmmmm co do lodowiska, w Domaniewicach raczej wszystko ręcznie zawsze było robione , teraz pretensje że 20 min trzeba czekać ,może młodzi niech pomogą trochę pracownikom wtedy będzie szybciej , maszyna na ten plaster miodu? , pocztówka chyba jest większa
Tak...wąsatemu pasuje to krzesełko.