
Delegacja uczniów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Łowiczu złożyła dziś, 20 lutego w Starostwie Powiatowym pismo, w którym wyraziła sprzeciw przeciwko planom reorganizacji ich szkoły.
Uczniowie wspierani przez dwie nauczycielki wybrali się dziś rano do Starostwa Powiatowego, gdzie złożyli pisemne oświadczenie wyrażające ich sprzeciw przeciwko reorganizacji placówki przy ul. Powstańców. Następnie spotkali się ze starostą Krzysztofem Figatem, w rozmowie z którym wyrazili swoje „zdumienie podejmowanymi decyzjami”.
- Przyszliśmy walczyć, aby nasza szkoła nadal istniała. Aby wszystkie kierunki kształcenia zostały utrzymane, ponieważ przynoszą one wiele korzyści i są wychwalane przez uczniów, nauczycieli, absolwentów oraz przez pracowników Starostwa. Nasza szkoła wiele razy pomagała w organizacji imprez, biesiad, bankietów i tym bardziej jesteśmy zszokowani decyzją pana starosty – mówili uczniowie przed spotkanie ze starostą.
W petycji wyrażającej zdanie społeczności uczniowskiej popularnej „Hotelarskiej” czytamy m.in. że młodzież uczęszczając do tej szkoły „rozwija się nie tylko intelektualnie i zawodowo, ale realizuje swoje pasje i rozwija talenty”, ma również możliwość odbywania praktyk w pięciogwiazdkowych hotelach. Poza tym młodzież podkreśla niepowtarzalną i wyjątkową atmosferę szkoły, doceniając nauczycieli i pracowników obsługi. „Ta szkoła jest Naszym domem, nauczyciele drugimi rodzicami, odbierając nam to robicie nam ogromną krzywdę” - czytamy w piśmie.
Jednocześnie zaznaczyli, że nic nie jest jeszcze przesądzone, dlatego uczniowie liczą na negocjacje oraz propozycje ze strony Zarządu PŁ. Po złożonym piśmie udali się na rozmowę ze starostą Krzysztofem Figatem, który próbował uspokoić młodzież. Kilkakrotnie powtarzał, że nie ma mowy o likwidacji, zaś nie zostaną przeprowadzone żadne zmiany dopóki Zarząd nie wypracuje wspólnego stanowiska z dyrektorami szkół.
- Ostateczną decyzję i tak podejmie Rada – mówił starosta, prosząc aby nie nakręcać sytuacji, które nie mają miejsca. - Dzieci kochane, zajmijcie się nauką, was to nie dotyczy - uspokajał Krzysztof Figat. Sugerował też, że interwencja młodzieży może mieć podłoże polityczne. Choć delegacja ZSP nr 3 zapewniała, że ich obecność w starostwie jest inicjatywą wyłącznie uczniowskiej społeczności szkoły.
{youtube}gEWeUfIOjag{/youtube}
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Sugerował też, że interwencja młodzieży może mieć podłoże polityczne.Klękajcie narody Sebastian wątroba z w11 się znalazł
Blich nie pozwoli wydrzeć sobie informatyki.
Na Blichu jest spoko można sie dogadać z nauczycielami pomagają wspieraja na przerwach rozmawiamy z nimi jak przyjaciele, a wy chcecie to rozwalic ,bo ktos jest wiekszym cwaniakiem i ma w radzie Panią Ogonowską. chyba liczy się nasze dobro tak."? Jest rok wyborczy pamiętajmy o tym.
A jak tam zeszłoroczny nabór na Podrzecznej na informatyku , tylko 7 osób a na Blich 20 . W dalszym ciągu chcecie nam zabrac informatykę
Bufon Figat. Wszystko to wina dyrektorów i polityków. Wracajcie dzieci do szkoły - kpina.
a raczej to on z naszych podatków bieże sobie tak wysoką pensję zatwierdzaną przez nielegalną radę wyłanianą w fałszowanych od lat wyborach okupanta nie licząc się horendalnym zadłużaniem powiatu! To wielkie niemoralne by brac sobie tak wysoką pensję! To wielce niemoralne by radni mieli tak wysokie diety !!!
Wstrząsające że to młodzież poszła walczyć o ZSZ nr.3 a dyrektor(na zwolnienie poszedł ) ani wice dyrektor nawet się na rozmowie dyrektorów w starostwie nie zjawili -mają wszystko gdzieś co tam będą walczyć (stołek z góry to pewnie i posadka następna zapewniona )
[quote name="jan"]Bezczelnie potraktował ...! Bardzo nieelegancko!... Jak można powiedzieć uczniom, że likwidacja ich szkoły to NIE ICH SPRAWA?!? To czyja?[/quote] Nie obrażajmy dzieci! Dzieciom się cierpliwie i wiarygodnie tłumaczy, bo dzieci szybko spostrzegą fałsz a co dopiero młodzież!Jedyna rada to niestety tylko zamówiona u rolników, rodziców, gnojówka, no i dziabasy by przepędzic wszystkich, nie tylko z rady powiatu, uzurpatorów z kazdego szczebla władzy
Czy ta wizyta była umówiona wcześniej czy tak sobie poszli jak księgowa po szybki podpis pod pilnym przelewem?A gdzie są rodzice tych (niektórych nieletnich) uczniów? Gdzie jest Rada Rodziców? Młodzi Ludzie nie tak się organizuje spotkania na takich szczeblach i w takich sprawach. Staliście zgubieni, wystawieni jak tarcze. Rodzice i nauczyciele pomóżcie im zrozumieć i odnaleźć się w nowej sytuacji. Jeszcze zdążą się nawalczyć w życiu.
Jak mozna powiedziec ze to nie jest sprawa uczniow!!! Przeciez gdyby nie bylo uczniow, szkola by nie istniala! I tak wydladaja polskie realia... Od podstawowki wmawiaja szkola twoim drugim domem.
Bezczelnie potraktował uczniów! Bardzo nieelegancko! Nawet nie chciał nic wyjaśniać. Potraktował jak dzieci. Jak można powiedzieć uczniom, że likwidacja ich szkoły to NIE ICH SPRAWA?!? To czyja?
W 100% procentach zgadzam się z panem Figatem.. Uczniowie nie maja nic do tego..Porozumieć to się muszą dyrektorzy wraz ze Starostą.Najbardziej denerwuje mnie fakt ze uczniowie nie wiedzą tak naprawdę o co w tym wszystkim chodzi.. Poczytajcie trochę dowiedzcie się w jakim celu to wszystko się dzieje...
[quote name="łowicz"]Boże spuść bombę na Pana Starostę, bo inaczej nic go nie ruszy!!!!!!!!!!!!!!![/quote]bywa i tak,że czasami życzenia obracają się w stronę życzącego:-)
Boże spuść bombę na Pana Starostę, bo inaczej nic go nie ruszy!!!!!!!!!!!!!!!
Ale niemiły ten pan Figat...