Pogoda teraz: 17°C | zachmurzenie duże
Reklama
Na plażę przy Bzurze przyjdzie nam poczekać
Mimo aprobaty ze strony władz miasta w tym roku nie powstanie plaża w pobliżu przystani kajakowej w parku Błonie. Jak argumentują w ratuszu, wszystko za sprawą konieczności otrzymania pozwoleń oraz zabezpieczenia strony finansowej przedsięwzięcia.
O inicjatywie Łowickiej Akademii Sportu, która z początkiem maja rozpoczęła zbieranie podpisów pod petycją ws. utworzenia plaży miejskiej pisaliśmy kilka tygodni temu. Temat został poruszony na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Jak zapewnił burmistrz, w urzędzie zrobią wszystko, aby w przyszłym roku udało się utworzyć piaszczystą plażę przy przystani. W tym roku nie ma jednak na to szans.
- Bezpośrednio po kwietniowej sesji wystąpiliśmy do Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych o wydanie zgody na zmianę sposobu użytkowania terenu - mówił Paweł Gawroński, naczelnik Wydziału Spraw Komunalnych i Reagowania Kryzysowego. Urzędnik przypomniał też, że w świetle przepisów na terenie międzywala co do zasady obowiązuje zakaz budowy jakichkolwiek urządzeń. Dlatego kolejne pismo wystosowano do dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie. Należy mieć też świadomość, że obecnie terenem międzywala w imieniu Skarbu Państwa zarządza Starostwo Powiatowe, które od lat oddaje grunty w dzierżawę rolnikom. Inną sprawą są kwestie związane z pokryciem kosztów inwestycji.
- Z czego ja mam na dzisiaj zabrać pieniądze i z czego to ma być sfinansowane? - pytał burmistrz. Jak się wydaje, pytanie było skierowane głównie do radnych Mariusza Siewiery i Pawła Pięty, którzy w kwietniu podpisali się pod interpelacją ws. utworzenia plaży. Samorządowcy PO wnioskowali, aby piaszczysty teren w pobliżu przystani zorganizować jeszcze przed Zjazdem Dużych Rodzin (19-21 czerwca). - To będą spore koszty. Żebyśmy mieli świadomość - to nie będzie 10, 50 czy 100 tys. zł - podkreślał Krzysztof Kaliński. Oprócz przygotowania plaży trzeba będzie też zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców poprzez zapewnienie opieki ratownika.
Innym pomysłem na ożywienie parku Błonie był pomysł radnego Krystiana Cipińskiego, który zaproponował utworzenie miejsc piknikowych. Jeszcze w tym roku zostaną zlecone prace projektowe oraz oszacowanie przybliżonych kosztów realizacji przedsięwzięcia. Wyodrębnione strefy piknikowe powstaną najwcześniej w przyszłym roku.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dziedzic z Kaliskiej 5 zrobi tam rekreacje! Jak tylko się upora z planem dla Zacisza :-D chyba to jeszcze potrwa trochę? Do ilu On tam chce dobić? 20-30tys i będzie gotowy przedstawić radnym swoją koncepcję hahaha
Woda do kolana nie sięga nawet a tu mowa o ratowniku. Moznaby jeszcze tuż obok szkielek wybudować klinikę w razie jakby ktoś wszedł na osrty kamyk albo kapsel i urwał sobie nogę wraz z kawałkiem mózgu... A już nie mówię o tym że po zimie jak roztopy przyjdą i woda się podniesie to gowno bedziecie mieli a nie plaze ;)
Proponuje na ratownika pana Kosiorka.Z kaliska 5 mu nie idzie to może tu się będzie nadawał.Panie Kaliński przygotowanie podłoża i piasek plus kostium ratownika to nie wydatek rzędu 100tys.no chyba do Sochaczewa chcesz pan pociągnąć te plażę to malo bedzie
-zamiast wydawać pieniądze na system informatyczny do budżetowania z którego nikt nie potrafi korzystać-zamiast sponsorować radnym miejskim i urzednikom wycieczki z koderkami Czy naprawdę trzeba dalej wymieniać..?bo jeszcze sporo tego jest.
-z pieniędzy które musieliśmy udać do urzędu wojewódzkiego za projekty unijne dzięki waszej niekompetencji-z parkingów w boże Ciało. Skoro Pan niby nie wie kto zgarnął kasę to proponuje w przyszłym roku się zainteresować i samemu zbierac
Panie Burmistrzu juz mowie z czego:-z pensji takich ludzi jak pan Kosiorek którzy nic nie robią a dostają pieniądze-z dodatkowych umów zlecenie dla pracowników ratusza którzy w godzinach pracy uprawiają prywate i to jeszcze za pieniądze miasta-z dzierżawy targowicy i ze wszystkim co jest związane ze zrobieniem porządku x Pelikanem -tutaj finansowo kompletnie nikto nic nie wie
"...Prace projektowe i oszacowanie kosztów" - z końcówki tego artykułu to ściema taka sama jak ścieżka rowerowa na ul.klickiego w ramach budżetu obywatelskiego.Kto oszacował tą kiełbasę przedwyborczą?
Najpierw niech młodzież nie rzuca butelek pijąc na pomoście dla kajaków bo niestety ale można ładnie sobie pokaleczyć nogi. Skończy się to tragedią