Pogoda teraz: 19°C | bezchmurnie
Reklama
Nauczyciele G2 zaniepokojeni przyszłością po likwidacji swojej placówki
Co stanie się z nauczycielami, dla których zabraknie pracy po wprowadzeniu reformy oświaty, czy ci sami pedagodzy będą uczyć uczniów oraz kto będzie rozliczał program Erasmus+ po 31 sierpnia – to tylko nieliczne pytania, które padły podczas wczorajszego spotkania w Gimnazjum nr 2.
W blisko trzygodzinnym spotkaniu wzięło udział około 120 nauczycieli i rodziców uczniów Gimnazjum nr 2, którym nie jest obcy los placówki po wprowadzeniu reformy oświaty. W zebraniu uczestniczyli także dyrektor skierniewickiej delegatury Kuratorium Oświaty Irena Lesiak, burmistrz Krzysztof Kaliński oraz naczelnik miejskiego wydział spraw społecznych Małgorzata Nowak.
Trójka zaproszonych gości zapewniała zaniepokojonych swoim losem nauczycieli, że reforma nie jest taka zła, na jaką wygląda i głównym jej celem jest dobro uczniów i nauczycieli. Zwolnienia pedagogów w dalszej perspektywie są nieuniknione nie z powodu likwidacji gimnazjów, a niżu demograficznego, z którym od kilku lat boryka się większość szkół.
Przedstawiciele grona pedagogicznego podkreślali jednak, że ich gimnazjum nie ma problemu z naborem, mało tego jest najlepsze w mieście, a uczniowie placówki pochwalić się mogą sukcesami. Na te z kolei pracują oni sami oraz nauczyciele. W przypadku zmniejszenia etatu bądź rozpisania go na kilka placówek, zmniejszy się efektywność pracy pedagoga.
Zarówno Irena Lesiak i Małgorzata Nowak zapewniły, że reforma gwarantuje utrzymanie zatrudnienia nauczycieli, nie gwarantuje pełnych etatów. Obecna na spotkaniu Mirosława Walczak, dyrektor G2 poinformowała zgromadzonych, że nie jest to do końca prawdą, ponieważ w gimnazjalnej „Dwójce” obecnie obsadzone są 34 etaty. Po włączeniu placówki do szkoły Podstawowej nr 2 zapotrzebowanie w tamtej wzroście od 10 do 13 etatów. Z prostego matematycznego rachunku wynika, że 20 etatów zostanie zlikwidowanych.
Krzysztof Kaliński przyznał, że jeżeli pedagodzy zdecydują się skorzystać ze świadczeń emerytalnych i kompensacyjnych uda się uniknąć zwolnień. - Odchodzenie na emeryturę w tym przypadku jest przyśpieszone, bo starsi muszą ustąpić miejsca młodszym – ripostowała Mirosława Walczak.
Burmistrz odpowiadając na pytania dotyczące zatrudnienia mówił, że trudno jest mu teraz składać obietnice, bo to nie on będzie decydował o zatrudnieniu, a dyrektor szkoły podstawowej. Zagwarantował, że dokładnie przeanalizuje każdy etat i nie pozwoli, aby dochodziło do sytuacji, aby jeden nauczyciel miał 1,5 etatu, a drugi 0,5 etatu. Szczerze przyznawał, że nie zna odpowiedzi na część pytań, jak te dotyczące pracowników bibliotek, sekretarek czy rozliczeń projektu Erasmus+ po 31 sierpnia.
- Reforma weszła, jesteśmy na etapie wdrażania jej. Pewne rzeczy z czasem zadzieją się z mocy prawa, niemniej jednak ministerstwo zapewnia ciągłość i trwałość projektów typu Erasmus+ - mówiła Irena Lesiak.
Krzysztof Kaliński przyznał, że zawsze był zwolennikiem edukacji. - Drogę możemy zrobić za pięć lat, jednak jeżeli zaprzepaścimy szansy edukacji dziecka nie odrobimy już tych strat – mówił. Dodał, że jego zdaniem propozycja włączenia Gimnazjum nr 2 do SP 2 to najlepsza propozycja jaką można było zaproponować nauczycielom.
Obecni na spotkaniu rodzice pytali m.in. o to jakie świadectwo ukończenia szkoły otrzymają obecni uczniowie drugiej klasy gimnazjum, a także czy reforma zapewnia, że młodzież będą uczyć ci sami pedagodzy. Małgorzata Nowak poinformowała, że gimnazjaliści otrzymają świadectwo ukończenia gimnazjum podpisane przez dyrektora szkoły podstawowej. Nie ma zaś pewności, aby np. matematyk, który uczył w pierwszej klasie, robił to w trzeciej.
Podczas spotkania padła również propozycja, aby szkoły podstawowe ogłaszały nabór uczniów do czwartych klas. Tych pozyskać miałyby np. z gmin. Krzysztof Kaliński przyznał, że jeżeli będzie mało oddziałów nie widzi przeszkód. Dyrektor skierniewickiej delegatury Kuratorium Oświaty przyznała jednak, że jedną z idei reformy jest podtrzymanie małych wiejskich szkół i zapewne dyrektorzy tych placówek zrobią wszystko, aby zatrzymać uczniów.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Przykro jest czytać tyle niepochlebnych komentarzy na temat pani dyrektor. Widocznie jest coś w tym temacie.
[quote name="aaa"]A czy Wielmożna Pani dyrektor czasami nie powinna przejść na emeryturę? Ta Pani uważa się za najlepszą w Łowiczu. Prawda jest taka. że szkoła ma duże lepszy obwód niż Gimn. nr 1. Ja tam swojego dziecka mimo takiej świetności dyrektorki bym nie posłał.[/quote]Ja dlatego właśnie swojego dziecka też nie posłałam.
Wstyd- tak wstyd nauczyciele że Wy boicie się przyszłości- nie dobro dzieci a etaty własne przekładacie za argument!!! Wstyd bo obawiać się zwolnień mogą ludzie mało ambitni, mało inteligetni, Ci którzy nie wierzą że można zdobyć świat.. to czego wy uczycie, tych gimnazjalistów? zdąbądź etat i trzymaj się bo nic więcej nie potrafisz!!
[quote name="lowiczak"]Pani Dyrektor zapewne boi się o swój stołek a nie nauczycieli. A Gimnazjum wcale nie jest najlepsze w Łowiczu. Jak dziecko będzie się chciało uczyć to w każdym innym osiągnie sukcesy.[/quote]Pani Dyrektor nie musi bać się o swój stołek, bo ma zapewniony w podstawówce stołek vice-dyrektora . i tylko to jest pewne a reszta grona nauczycielskiego ma pracę a niestety niepewności czy etat....
Sukcesy? Jak prawie każde dziecko z tej szkoły ma korepetycje. A sukcesy to nie praca nauczyciela tylko ucznia, a tych zdolnych których sobie wybrali w czasie rekrutacji. Każdy nauczyciel chciałby pracować z dziećmi ze średnią 4 i więcej. Oczywiście szkoda, że ludzie stracą pracę..., ale niektórym z tego gimnazjum przyda się taki kubeł zimnej wody na głowę bo ich zachowanie i podejście do ucznia pozostawia wiele do życzenia.
[quote name="jagoda"]Tylko ktoś kto nie zna pracujących tam nauczycieli oraz nie ma pojęcia jakim zapleczem dydaktycznym dysponuje G2 może pisać takie brednie.[/quote]Rzeczywiście, same orły, a innych szkołach to co, niby głupy pracują?
A czy Wielmożna Pani dyrektor czasami nie powinna przejść na emeryturę? Ta Pani uważa się za najlepszą w Łowiczu. Prawda jest taka. że szkoła ma duże lepszy obwód niż Gimn. nr 1. Ja tam swojego dziecka mimo takiej świetności dyrektorki bym nie posłał.
w zyciu nie bylo 120 osob i spotkanie nie trwało 3 godz. co to za informacje
W sumie im się nie dziwię bo robotę stracą no ale wielu z nich pewnie na PiS głosowało.. lud tak wybrał to tak ma.
Dwóch dyrektorów nie będzie, więc wiadomo o co to zamieszanie
Takie są czasy, ludzie w wielu zawodach bali się o stabilność zatrudnienia. Dlaczego niby nauczyciele mają być uprzywilejowani??? Jest reforma, jest też niż demograficzny - jak długo mamy utrzymywać te święte krowy? A pisząc to mam na myśli właśnie starych nauczycieli, którzy już pobierają emerytury. A czy pani dyrektor myśli, że miasto nie ma innych wydatków tylko utrzymywać 2 etaty dyrektorów w 2 podstawówkach w jednym budynku? To absurd jakich mało.
Pani Dyrektor zapewne boi się o swój stołek a nie nauczycieli. A Gimnazjum wcale nie jest najlepsze w Łowiczu. Jak dziecko będzie się chciało uczyć to w każdym innym osiągnie sukcesy.
Tylko ktoś kto nie zna pracujących tam nauczycieli oraz nie ma pojęcia jakim zapleczem dydaktycznym dysponuje G2 może pisać takie brednie.
Mirka nie pitol, jeśli nie wiadomo o co chodzi to wiemy o co chodzi...o pieniądze na które zawsze byłaś pazerna.