
W II Liceum Ogólnokształcącym odbyła się dziś druga z czterech lekcji historii zaplanowanych w ramach projektu „Łowicki senior – żywa lekcja historii”.
Projekt ma na celu przybliżenie młodzieży minionych czasów w sposób bardziej współczesny, za pomocą wspomnień ludzi, którzy żyli w minionych latach. Dziś (08.11) odbyła się lekcja poświęcona Edwardowi Gierkowi.
Wśród prelegentów opowiadających o życiu w czasach I sekretarza KC PZPR opowiadał gość specjalny Krzysztof Jan Kaliński - historyk i obecny burmistrz Łowicza oraz członkowie Klubu Seniora "Radość". Lekcja została wzbogacona o materiały video oraz liczne rekwizyty: zdjęcia, dokumenty i liczne pamiątki z lat 70.
„Łowicki senior - żywa lekcja historii” to projekt realizowany wspólnie przez Łowicki Klub Seniora „Radość” i II LO. Słuchaczami tych szczególnych wykładów są uczniowie, którzy będą przystępować do rozszerzonej matury z przedmiotu wiedzy o społeczeństwie. Kolejna taka lekcja odbędzie się za tydzień (15.11). Jej tematem będzie Stan Wojenny, a głównym prelegentem historyk Tadeusz Żaczek.
{youtube}xATQcY4p2so{/youtube}
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jest super artykuł w gazecie " W sieci" na temat Edwarda Gierka. Pan Kaliński pewnie nie miał takich zródeł. Zapraszam do przeczytania.
[quote name="Jaro"]Wyborca, przestań chrzanić[/quote]Mógłbyś uzasadnić dlaczego chrzanię? Jestem pracodawcą pana Kalińskiego i zatrudniłem go do zarządzania miastem, a nie do prowadzenia wykładów o Edwardzie Gierku. Oczywiście może to robić, ale po godzinach pracy lub na urlopie. Wyobrażasz sobie np. kasjerkę z Tesco, której pracodawca pozawala na występ z chórem parafialnym w czasie godzin pracy?
Wyborca, przestań chrzanić
Bardzo ciekawa inicjatywa, ale nasuwa się pytanie - czy pan Kaliński wygłosił swoją prelekcję jako burmistrz czy jako historyk? Jeżeli jako burmistrz, a lekcja odbyła się w godzinach pracy ratusza (o czym świadczy wpadające światło przez okno na zdjęciu), to czy był w tym czasie na urlopie, bo prowadzenie wykładów o Edwardzie Gierku zdaje się wykracza nieco poza zakres zadań burmistrza.