O szkolnictwie ciąg dalszy

Jedynymi placówkami, które ulegają likwidacji w powiecie łowickim są Liceum Ogólnokształcące w Zdunach oraz Technikum Uzupełniające nr 1 i 3.

Podczas wczorajszej sesji RPŁ radni podjęli trzy uchwały o likwidacji placówek szkolnych. Wśród zlikwidowanych jest Liceum Ogólnokształcące im. Krystyny Idzikowskiej w Zdunach, Technikum Uzupełniające nr 1 mieszczące się w ZSP nr 1 oraz Technikum Uzupełniające nr 3 mieszczące się w ZSP nr 3 w Łowiczu. Żadna z pozostałych powiatowych placówek oświatowych nie zostanie zamknięta.

Informacje, które pojawiły się w ubiegłym tygodniu dotyczące likwidacji Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 oraz IV LO w Łowiczu wywołały niemałe zamieszanie. Wszyscy próbowali się dowiedzieć, czym kierował się Zarząd Powiatu Łowickiego rozważając likwidację akurat tych placówek. Dopytywał o to także Marcin Kosiorek, który stwierdził, że „dla nauczyciela informacja o zamknięciu szkoły, w której uczy, jest oceną jego pracy. Czy powodem decyzji są tylko względy ekonomiczne, pewnie nie, bo ja wiem, że są szkoły które przynoszą większe straty”. Odpowiedzi niestety on, jaki i obecni na sesji nauczyciele nie otrzymali.

Z ust starosty Krzysztofa Figata kolejny raz padły zapewnienia, że wszystkie szkoły ponadgimnazjalne w Łowiczu pozostaną. - Wspólnie z dyrektorami ustaliliśmy, że wszystkie sześć szkół pozostaje, chcielibyśmy również, aby były to placówki samodzielne – mówił na przedsesyjnym posiedzeniu Komisji Oświaty Krzysztof Figat.

Podczas tego spotkania starosta zakreślił ogólnikowo wstępną, ale nie ostateczną koncepcję zmian. - Wspólnie z dyrektorami uzgodniliśmy, że chcemy zmniejszyć ilość klas maturalnych, ponieważ uważamy że stosunek klas ogólnokształcących do stosunku klas technicznych jest niedobry. Chcielibyśmy, aby 30% uczniów trafiło do klas ogólnokształcących, 40-45% do klas technicznych zaś 25-30% do klas zawodowych. Jest to wynik obserwacji na rynku oświatowym i na rynku pracy – przyznał starosta. Warto zaznaczyć, że obecnie w liceach uczy się 38,4% uczniów, w technikach 52,1% zaś w zawodówkach zaledwie 9,5% uczniów.

Starosta zdradził również, że po ostatnim spotkaniu dyrektorzy placówek ustalili, że od najbliższego roku szkolnego będą chcieli utworzyć w swoich szkołach odpowiednio :
I LO – 4 oddziały ogólniaka
II LO – 4 oddziały ogólniaka (1 integracyjny, 1 mundurowy, 2 ogólne)
ZSP nr 1 – 3 oddziały technikum, 2 oddziały zawodowe
ZSP nr 2 – 5 o. technikum, 1 o. zawodowy
ZSP nr 3 – 3 o. technikum, 1 o. zawodowy
ZSP nr 4 – 3 o. ogólniaka, 3 o. technikum

Łącznie jest to 11 oddziałów ogólniaka, 14 oddziałów technikum oraz 4 zawodowe. To, jakie kierunki będzie oferowała dana szkoła jest w trakcie ustalania. Starosta przyznał również, że Zarząd chciałby zwiększyć ilość uczniów w klasach ogólnych z 30 do 32. Taki ruch pozwoliłby zejść z 11 do 10 klas. Krzysztof Figat uspokoił też radnych, którzy pytali o ewentualne zwolnienia. – Zaproponowałem dyrektorom, aby na razie "zamrozić" zatrudnianie nauczycieli. Na pewno trzeba się liczyć ze zmniejszeniem etatów, mamy nadzieję, że żaden z nauczycieli nie straci pracy w wyniku modernizacji szkolnictwa – powiedział.

Figat zapowiedział także, że Zarząd Powiatu jest po rozmowach z Zarządem Województwa Łódzkiego, od którego otrzymał zapewnienia, że umowa na dzierżawę pomieszczeń dla II LO zostanie przedłużona na „tak długo jak będzie trzeba”.

Zbigniew Kuczyński dopytywał czy rozmowy i ustalenia z dyrektorami nie przeciągają się za długo, ponieważ zbliżają się targi edukacyjne i promocje szkół, a „o ile mamy wstępne założenia dotyczące ilości oddziałów, to wciąż nie znamy kierunków kształcenia”. - Jestem przekonany, że wiedzę na temat idealnego modelu oświaty mają dyrektorzy. W tym momencie jest to tylko kwestią ustępstw i kompromisów - powiedział starosta.