Śmierdzący problem na wsi. Łowicka policja interweniuje w sprawie wywożenia przez rolników na pola nawozów naturalnych

Po to jest rolnik żeby woził obornik.

Nie ma to jak dobry Sąsiad tylko pozazdrościć

Ci sąsiedzi na wsi co kablują to zapewne mieszczuchy, którzy kupili działkę aby uciec z miasta.

Szanowni Państwo może Wy lubicie siedzieć w smrodzie i z inwazją much bo tak się dzieje gdzie 10m przed oknami rozłożona jest gnojowka i trzeba w upał siedzieć minimum 2 dni w zamkniętym jak w klatce domu. Pozdrawiam!!!

Co to za rolnik co wywozi obornik w mróz na pole. Przecież to się "kupy" nie trzyma.

Zacytuje Gienka z programu "Rolnicy Podlasia".. "bez gówna nic nie urośnie". Co za delikatne nozdrza mają POjeby, ale żreć świeże mięsko i chlebek to by sie chciało codziennie. Wam barany wydaje się, że to żarcie powstaje w Lidlach, Biedronkach i Kauflandach?

Świat się popier.. Sąsiad na sąsiada donosi, obornik zimą groźniejszy niż latem! Krowy powodują globalne ocieplenie! Insekty lepsze od schabowych uważają wysocy komisarze UE! Chłop z chłopem, baba z babą to normalność taka jak kilkadziesiąt płci! Była Sodoma i Gomora, było Cesarstwo Rzymskie, był i związek Radziecki, i trzecia rzesza, kiedyś ktoś napisze była Unia Europejska. Ludzie nie wyciągają wniosków, brakuje autorytetów, bożkiem stały się media i internet, apostołami zagłady pseudo celebryci.

Przepisy są po to żeby je przestrzegać, dotyczy to też rolników. Jak całe nasze społeczeństwo i oni też czasami mają zapędy aby iść na skróty i nie przestrzegać przepisów bo tak wygodnie. A co do do smrodów na wsi to taki urok wsi że czasem śmierdzi i jeśli ktoś z miasta zamierza się osiąść na wsi to musi się z tym liczyć a nie po osiedleniu się pisać do gminy że mu śmierdzi.

Sam jestem mieszczuchem mieszkajacym teraz na wsi. Nirmalna kolej rzeczy ze smierdzi bo to jest wies nie Paryz, poza tym to jest praca ktora rolnik wykonuje zeby moc zyc i przezyc. Murem za rolnikami. Niech ktos chocby na miesiac sjmie zamienil z rolnikiem, wstaje rano 5 rano doi krowy, wywala obornik i pracuje do 20-21 wieczorem 7 dni w tygodniu.

Pytam tych ktorym przeszkadza smród na wsiach co było pierwsze wy czy rolnicy osiedlajac sie na wsi trzeba się z tym liczyć A przepisy o terminach nie są w ue wszędzie takie same to wymysł naszych znafcufffff Zimą napewno smród mniejszy ale czemu by nie przywalic chlopkowi

Ciekawe co ma zrobić z tym obornikiem jak musi świnia czy krowa pościeli świeża słomę.Co zjeść ma

Gnój śmierdzi g....om!

To trzeba było się nie przeprowadzać na wieś bo na wsi taki jest sposób utrzymania musi śmierdzieć ale potem warzywa Zyta nie śmierdzą co?

W przyszłym tygodniu pojeżdżę trochę po różnych wiochach i jeśli coś zaobserwuje to od razu dzwonię na 997 nie będę się pie... Z nimi za to że głosowali na kaczora!

więcej mieszczuchów na wieś ! ale sami tego chcieliśmy !

Czyli tylko "miastowym" śmierdzi? A "wsiowi" to już przywykli, smród więc dla nich to sama rozkosz? I tak właśnie żyje się w Polsce. Ten kto nie przestrzega prawa, zasad obowiązujących w społeczności to dla was bohater? Ma was gdzieś a wy jeszcze mu bijecie brawo! Nie przestępca, oszust, chuligan a "zaradny." "Tyn to mo łeb, panie... Szkoda chłopa... Straszne jest wasze myślenie... no ale jeżeli smród was cieszy, cóż mi do tego!

"... ale kiedy policjanci udali się na miejsce nikogo już nie zastali..." I ustalenie do kogo należy pole przerosło możliwości policjantów? Nie wierzę. Chyba zakradł się jakiś błąd w wyjaśnieniach...

Proszę przejechać się przez wieś Kocierzew czy to w lato czy w zimę, wszyscy po kolei hodują świnie smród jest tam niemiłosierny. Nie trzeba wywozić gnojówy ani obornika żeby to poczuć, śmierdzi nawet gotowa pasza którą karmią świnie taki rarytas. Nie wiem jak tam można mieszkać, przecież to można się zatruć ciągle to wąchając. Tak jest non stop.

I dlatego kupuję TYLKO ZAGRANICZNE PRODUKTY :))))))

W zimę przy niskich temperaturach gnój tak nie śmierdzi jak latem bo azot czyli amoniak tak szybko się nie ulatnia. W Łowiczu przy Kauflandzie jest łąka;w listopadzie lub grudniu rolnik który kosi tam trawę , rozrzucił obornik. Śmierdziało wszystkim którzy robią tam zakupy,ale kiedy miał to zrobić przecież łąki nie zaorze.

Podoba mi się na polskich wsiach wykorzystanie odpadów, nie tylko pozwierzęcych (gnojowica) ale i poludzkich (pompka w szambo i jedziemy na pole ....sąsiada), oraz odpadów tworzywowych (butelki do pieca .... jak wiatr jest na sąsiada). Taka katolicka symbioza sąsiedzko-ekologiczna.

Hahahah Przeczytawszy wszystkie komentarze siedzę załamany jaka tutaj jest burza pół mózgów. Po pierwsze, stereotyp jest taki, że rolnicy wybrali PiS. Nie prawda, ile jest rolników, a ile ludzi głosowało na PiS? Owszem są tacy co oddali na nich głos, ale są to przeważnie osoby, które nadal "gospodarzą" a w rzeczywistości biorą tylko dopłaty i dzierżawią ziemię innym. Jeżeli się nie mylę rolnik od wywiezienia obornika/gnojowicą ma 48h na przykrycie tego, z resztą mądry rolnik odrazu przykryje to co wywiózł, gdyż naturalny nawóz nie straci na wartości ( N ucieka w atmosferę itd.) Ze zdjęcia, które zostało zamieszczone mogę się domyślać, że rolnik poprostu wywozi ten obornik na pryzmę na polu (nie ma zamontowanego adaptera przy rozrzutniku, który służy do roztrząsania gnoju na ziemię) Według mnie to jest komedia, że rolnik nie może wywieźć na pryzmę obornika w trakcie zimy, bo mieściuchą śmierdzi. Pozdrawiam tych, którzy opowiedzieli się za rolnikami i mają chociaż trochę zdrowego rozumj Apeluję o to, aby osoby, które nie mają wiedzy poprostu się zamknęły i wróciły do swoich zawszonych miast aby dalej pochłaniać CO2

Przegonić mieszczuchów niech wracają do swoich klatek w mieście

jak ja czytam wasze komentarze to niektórych jest mi żal że tak obrażajcie swojich rodaków i jedynych żywicieli narodu jak wozi to niech wozi co komu to przeszkadza krew z nosa komuś idzie czy co. jeżeli wozi obornik na pryzme czy wyleje jedno czy tam dwie beki gnojowicy to ma temu powud dla satysfakcji tego nie robi chyba. myślą ce ludzie chyba to zrozumieją a nie kłapią ozorami i się cieszą że zadzwoni na policję i do tego dadzą komuś mandat gorzej jak za komuny