Olejniczak wśród 10 najlepszych posłów Tygodnika „Polityka”

Cezary Olejniczak (SLD) jako jedyny poseł ziemi łowickiej po raz drugi znalazł się w rankingu tygodnika "POLITYKA" wśród dziesiątki najlepszych posłów RP.

Ranking posłów prowadzony jest od 17 lat przez tygodnik "Polityka". W plebiscycie najlepszych i najgorszych parlamentarzystów wybierają zaproszeni przez redakcję korespondenci sejmowi i dziennikarze polityczni. Pod uwagę brana jest także aktywność posłów w głosowaniach i bieżącej pracy poselskiej.

Lista posłów została stworzona w oparciu o typowanie 30 dziennikarzy zajmujących się polityką. W tym roku tygodnik "Polityka" swój ranking podzielił na trzy kategorie: tradycyjną, w której znalazło się 10 najlepszych posłów; specjalną - z listą posłów, "za którymi będziemy tęsknić", ponieważ odeszli do europarlamentu; żółte kartki - które co roku "Polityka" wręcza najgorszym posłom.

"Polityka" nie ustawia rankingu od "najlepszych" do "najgorszych", lecz alfabetycznie. W tym roku ranking nie miał wyraźnych liderów. Była grupa, którą bez trudu można zaliczyć do pierwszej dziesiątki, ale z hierarchicznym ułożeniem byłyby kłopoty: posłowie otrzymali bardzo zbliżoną albo taką samą liczbę głosów. Uroczystość wręczenia symbolicznych nagród odbyła się w Sejmie RP w obecności Marszałek Sejmu RP Pani Ewy Kopacz 11 września br.

- Miłym zaskoczeniem było dla mnie miejsce wśród najlepszej dziesiątki. Satysfakcjonujące tym bardziej, że dwa lata temu również znalazłem się w rankingu 10 najlepszych debiutantów wśród posłów VII kadencji Sejmu RP – powiedział Cezary Olejniczak.

Poseł przytoczył również uzasadnienie przyznanego mu wyróżnienie: "(...) jest jednym z najbardziej aktywnych posłów (członek wielu komisji i podkomisji), angażującym się głównie w sprawy rolnictwa. Wziął udział w prawie wszystkich głosowaniach, a przecież regularnie bywa w terenie. Nie ma żadnego „parcia na szkło”. W sprawach rolnictwa prezentuje nowoczesne podejście, chciałby zmian, a nie utrzymywania status quo. Jego wystąpienia są zawsze merytoryczne, nie angażuje się w polityczne boje. Zdecydowanie zbyt rzadko wykorzystywany przez swoją partię do wystąpień publicznych".