
Powiatowi radni będący w opozycji złożyli dzisiaj (25.09) wniosek o odwołanie starosty łowickiego - Krzysztofa Figata. Opozycja zarzuca rządzącym niegospodarność.
We wniosku adresowanym do przewodniczącego Rady Powiatu Krzysztofa Górskiego, czytamy że lista zarzutów wobec starosty i jego zarządu jest bardzo długa, natomiast pismo skupia się na sprawie zaciągnięcia przez zarząd długoterminowego kredytu bankowego.
Wspomniany kredyt jest w wysokości blisko 4,5 mln zł. Jego oprocentowanie wynosi 3,25% marży banku + WIBOR 2,6% = 5,85%. W przetargu na udzielenie kredytu powiatowi wziął udział tylko jeden bank - Bank Spółdzielczy w Skierniewicach. Budzi to zdziwienie radnych opozycyjnych, którzy uważają że starosta w takim przypadku powinien przetarg unieważnić. Ponadto radni podpisani pod wnioskiem porównują oprocentowanie zaciągniętego kredytu do oprocentowania podobnego kredytu zaciągniętego w ostatnim czasie przez Urząd Miejski. Porównanie to wypada na korzyść miasta o 2,74%. W realnych pieniądzach to blisko 1 000 000 zł oszczędności. Radni opozycyjni są zdania, że starostwo powiatowe mogło uzyskać dużo tańszy kredyt.
Pod wnioskiem podpisało się 8 radnych: Janusz Michalak, Artur Michalak, Wojciech Miedzianowski, Marcin Kosiorek, Zbigniew Kuczyński, Krzysztof Dąbrowski, Ryszard Malesa oraz Waldemar Wojciechowski. Ich wniosek będzie rozpatrzony na najbliższej sesji Rady Powiatu Łowickiego. Rada liczy 21 radnych, aby odwołać starostę z urzędu potrzeba 13 głosów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak można porównywać dwa rożne od siebie kredyty. Miasto wzięło kredyt na krótszy okres. Jeśli bierze się kredyt na okres dłuższy, to jest to normalne, że będzie on droższy!!!! Ponadto dodać należy, że za złą sytuację finansową powiatu odpowiedzialny jest głównie poprzedni zarząd, który mocno powiat zadłużył.
lowicz24.eubardzo utrudnił wpisywanie komentarzy.Taką mamy teraz demokrację.
Pewnie miasto ma więcej kredytów....
Danielu skoro nie za bardzo się orientujesz, to po co udajesz mądrego w temacie. Tu nie chodzi o to, że Tobie bank da jeszcze gorszą ofertę, ale o to, że inne jednostki samorządowe mają dużo korzystniejsze warunki. Dla przykładu: marża miasta (kredytu w tym samym czasie zaciągniętego) to 0,51 a powiatu 3,25. Widzisz różnicę?
PiS działa na zasadzie dajcie człowieka a haka na niego znajdziemy. Biorą kredyt bo muszą. Ja (jako klient) nigdy takiego procentowania nie dostanę (5,85)oszczędność 1 000 000 ? 263tys odsetek rocznie... i pewnie malejące ... gdzie tu oszczędności ??? to chyba koszt !!! oszczędność to koło 100 tys rocznie. Pewnie są też inne względy...
Miejmy nadzieje ze nie bedzie to glosowanie polityczne ale moze radni spojrza na to realnie. Chetnie przeczytalbym ta liste zarzutów. Jezeli portal udostepni ja publicznie bedzie to duza zaleta. Uwazam iz my jako mieszkancy powiatu powinnismy miec do tego wglad.