
Dzisiejsza (24 luty) 76. edycja sportowego spotkania uczestników Parkrun Łowicz za nami. Tradycyjnie frekwencja dopisała.
Choć w kalendarzach końcówka lutego, to pogoda w ostatnich dniach jest już bardziej wiosenna.
Dzisiejsza sobota nieco deszczowa, ale zaprawionym biegaczom nic nie przeszkadza. Miłośnicy aktywnego wypoczynku - jak co tydzień - spotkali się w parku na łowickich Błoniach.
Trasę jak zwykle pokonywali biegiem, szybkim marszem, z kijkami do nordic walkingu, z wózkami czy ukochanymi czworonogami.
Parkrun Łowicz podobnie jak w innych miastach, odbywa się regularnie i jest jedną z najpopularniejszych imprez rekreacyjnych.
- Liczy się aktywność i dobre samopoczucie - zapewniają organizatorzy, zachęcając innych do dołączenia do grupy. - Udział w parkrun to nie tylko poprawa kondycji fizycznej. To także poprawa kondycji psychicznej . No i integracja społeczna!
Dołączyć do grupy może każdy, kto lubi aktywnie spędzać czas. Biegacze są klasyfikowani w kilku kategoriach, ale parkrun to przede wszystkim rekreacja i dobra zabawa.
A dziś parkrunowa rodzina świętowała na słodko urodziny Zosi oraz imieniny Maćka. Wszystkiego co najlepsze!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szczepany