
Dość często w ostatnim czasie dochodzi do wypadków lub kolizji drogowych na autostradzie A2 w kierunku Warszawy. Do dwóch zdarzeń doszło wczoraj po południu w pobliżu węzła Łyszkowice.
Do pierwszego z nich doszło ok. godziny 17 na 386 km autostrady A2 w kierunku Poznania. Miało tam miejsce zdarzenie, w którym uczestniczyły trzy pojazdy - Renault Master z przyczepą, Seat Altea oraz Lancia Voyager. Autem marki Renault podróżował 53-letni mieszkaniec powiatu zgierskiego - kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w tył Seata, który następnie uderzył w Lancie. Seatem jechał 32-letni mieszkaniec Wrocławia, zaś Lancią 45-letni mieszkaniec Lublina. Ten ostatni wraz z pasażerką, 61-letnią kobietą, trafił do szpitala w Skierniewicach.
Około godz. 17:30 dyżurny KPP w Łowiczu został poinformowany o kolejnym zdarzeniu w pobliżu tego samego miejsca. W kolizji uczestniczyły tym razem Fiat Bravo oraz Volkswagen Passat. Z policyjnego raportu wynika, że 40-letni mieszkaniec Sieradza jadąc swoim Fiatem zjechał z pasa drogowego i uderzył w barierę energochłonną, odbił się od niej i uderzył w Passata. Volkswagenem podróżował 38-letni mieszkaniec Nidzicy. Na szczęście kierowcy nie odnieśli obrażeń.
Policja bada przyczyny i okoliczności obydwu zdarzeń.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ona nie jest pechowa, tylko przeciążona. Stanowczo na odcinku Warszawa - Stryków brakuje trzeciego pasa w każdym kierunku. Najlepiej gdyby był także do Poznania, bo natężenie ruchu okresowo jest bardzo duże. Stąd wypadki...